Jeden gol w sparingu Lecha Poznań z triumfatorem Ligi Europy

Getty Images / Alex Grimm / Na zdjęciu: piłkarze Eintrachtu Frankfurt
Getty Images / Alex Grimm / Na zdjęciu: piłkarze Eintrachtu Frankfurt

Lech ma za sobą pierwszy z dwóch bardzo wartościowych sprawdzianów. Drużyna Johna van den Broma przegrała z Eintrachtem Frankfurt 0:1.

Poznaniacy stanęli naprzeciw triumfatora Ligi Europy i aktualnego uczestnika Ligi Mistrzów (w 1/8 finału Niemcy zmierzą się z SSC Napoli). Mecz rozegrano w Dubaju.

Obie ekipy zagrają w piątek aż dwukrotnie. W pierwszej potyczce trener Oliver Glasner wystawił mocny skład swojej drużyny i Eintracht okazał się o jednego gola lepszy.

Pierwsza połowa nie była zbyt otwarta i bramkarze nie mieli wiele pracy. Więcej działo się po przerwie. Rozstrzygnięcie padło w 51. minucie. Daichi Kamada wymienił podania z Mario Goetze i pokonał Filipa Bednarka uderzeniem z kilkunastu metrów.

Najlepszą okazję na wyrównanie miał Michał Skóraś, który jednak przegrał pojedynek sam na sam z Kevinem Trappem.

Następny sparing obu zespołów rozpoczął się o godz. 12.15.

Lech Poznań - Eintracht Frankfurt 0:1 (0:0)
0:1 - Daichi Kamada 51'

Składy:

Lech Poznań: Filip Bednarek - Joel Pereira, Bartosz Salamon, Antonio Milić, Pedro Rebocho, Jesper Karlstrom, Radosław Murawski, Adriel Ba Loua, Filip Szymczak, Michał Skóraś (84' Jakub Antczak), Mikael Ishak (60' Joao Amaral).

Eintracht Frankfurt: Kevin Trapp - Evan N'Dicka, Hrvoje Smolcić, Djibril Sow, Randal Kolo Muani, Daichi Kamada, Junior Dina Ebimbe, Mario Goetze, Jesper Lindstrom, Tuta (9' Luca Pellegrini), Ansgar Knauff.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: show polskiego bramkarza. Zobacz, co zrobił na treningu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty