Spotkanie z Arabią Saudyjską długo nie układało się po myśli Polaków. Ostatecznie jednak, w 39. minucie, to Piotr Zieliński otworzył wynik spotkania, wykańczając dogranie od Roberta Lewandowskiego.
Jak się okazuje, bramka zdobyta przez gwiazdora Napoli była pierwszą bramką z akcji zdobytą przez naszą reprezentację na mundialu od... 20 lat. Ostatnim takim przypadkiem w wykonaniu biało-czerwonych było trafienie Pawła Kryszałowicza w meczu z USA podczas mistrzostw świata w Korei i Japonii.
I choć od tamtej pory zdobyliśmy na mundialach jeszcze cztery bramki (1 z USA w 2002, 2 z Kostaryką w 2006 oraz 1 z Senegalem w 2018), to wszystkie padały po stałych fragmentach gry. Trzy z nich były efektem dobrze wykonanych rzutów rożnych, zaś ostatnia, z MŚ w Rosji, padła po dograniu Kamila Grosickiego z rzutu wolnego, które głową wykończył Grzegorz Krychowiak.
ZOBACZ WIDEO: "Urzekł kibiców". Pochwały dla Dariusza Szpakowskiego
Czytaj także:
- Wybuchnie skandal. Ambasador Kataru powiedział to otwarcie o Rosji
- Ale wymyślili! Ujawniono, co na zgrupowaniu wyprawiają rywale Polaków