Marek Papszun ściąga presję z piłkarzy. "Mecz w Poznaniu nie zdecyduje o mistrzostwie"

PAP / Tomasz Wiktor / Na zdjęciu: zawodnicy Rakowa Częstochowa Vladyslav Kochergin (z lewej) i Stratos Svarnas (z prawej) podczas meczu 1/16 finału piłkarskiego Pucharu Polski z Zagłębiem Sosnowiec
PAP / Tomasz Wiktor / Na zdjęciu: zawodnicy Rakowa Częstochowa Vladyslav Kochergin (z lewej) i Stratos Svarnas (z prawej) podczas meczu 1/16 finału piłkarskiego Pucharu Polski z Zagłębiem Sosnowiec

- Tym meczem my nie zdobędziemy mistrzostwa, a Lech go nie przegra - mówi trener Marek Papszun przed niedzielną rywalizacją Kolejorza z Rakowem Częstochowa. Jednak Raków w przypadku wygranej odskoczy od Lecha na 13 punktów. Początek o godz. 17.30.

Dla Rakowa Częstochowa mecze z Lechem Poznań są ostatnio bardzo przyjemne. Była wygrana w finale Pucharu Polski, był triumf w Superpucharze. Teraz Raków będzie chciał ustrzelić klasycznego hat-tricka.

- Chcemy zagrać na takim poziomie, jak w dwóch ostatnich meczach pucharowych z Lechem i przywieźć z Poznania równie korzystny rezultat - przyznał trener Marek Papszun na konferencji prasowej.

Jeśli Raków wygra w niedzielę w Poznaniu, jego przewaga nad Kolejorzem wzrośnie do trzynastu punktów. - Nie nazwałbym tego kluczowym meczem w kwestii tytułu. Zostało jeszcze sporo kolejek do końca sezonu. Tym jednym meczem nie zdobędziemy mistrzostwa, a Lech go nie przegra - mówi Papszun.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: za to kochamy brazylijski futbol. Ale to zrobił!

Dla Lecha spotkanie z Rakowem będzie przerywnikiem w rywalizacji w Lidze Konferencji Europy. W miniony czwartek Lech grał na wyjeździe z Austrią Wiedeń, a w kolejnym tygodniu czeka go spotkanie ostatniej szansy o pozostanie w grze na wiosnę w pucharach z Villarrealem. Raków nie spodziewa się jednak, że poznaniacy mogą być gorzej przygotowani motorycznie.

- W ogóle w ten sposób do tego nie podchodzimy. Lech ma mocną i szeroką kadrę. Są tam zawodnicy z wysokiego poziomu i gra co trzy dni działa wręcz na ich korzyść, a nie odwrotnie - podkreślił trener Papszun.

Po raz kolejny odniósł się do swoich słów dla TVP Sport, gdzie miał powiedzieć, że nie zazdrości Lechowi gry w europejskich pucharach. - Nigdy nie powiedziałem, że nie zazdroszczę Lechowi gry w pucharach. To jakiś absurd. Też chcielibyśmy grać w pucharach. Albo zostało to źle spisane albo źle zinterpretowane. W stosunku do Lecha nie komentowałbym tego w ten sposób - wyjaśnił Papszun.

Początek meczu Lech Poznań - Raków Częstochowa w niedzielę o godz. 17.30.

CZYTAJ TAKŻE:
Zobacz bramkę Roberta Lewandowskiego z Valencią na wagę zwycięstwa FC Barcelony
Złota Piłka 2022 - rozpoznaj na zdjęciach TOP 15-stkę!

Komentarze (0)