FC Barcelona wyrwała punkty. Oto tabela La Liga

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / David S. Bustamante / Na zdjęciu: radość piłkarzy FC Barcelony po golu Roberta Lewandowskiego
Getty Images / David S. Bustamante / Na zdjęciu: radość piłkarzy FC Barcelony po golu Roberta Lewandowskiego
zdjęcie autora artykułu

FC Barcelona skruszyła mur ustawiony przez piłkarzy Valencii. Klub Roberta Lewandowskiego wysunął się na prowadzenie w ligowej tabeli.

W tym artykule dowiesz się o:

Już po fazie grupowej FC Barcelona pożegna się z Ligą Mistrzów. Xavi przekonywał, że jego drużyna jest jednak w stanie powalczyć o najwyższe cele na hiszpańskim podwórku. W sobotę na Estadio Mestalla Valencia CF postawiła twarde warunki przyjezdnym.

Katalończycy mieli przewagę w posiadaniu piłki przez większą część spotkania, jednak niewiele z tego wynikało. FC Barcelonie nie pomógł nawet Robert Lewandowski, który w końcówce pierwszej połowy trafił w słupek.

W doliczonym czasie spotkania Lewandowski uciszył lokalnych kibiców. 34-latek przytomnie zachował się w polu karnym Valencii, zdołał oddać strzał i piłka po nim zatrzepotała w siatce. Ostatecznie zespół Xaviego wygrał 1:0.

Z 31 punktami na koncie FC Barcelona jest w tym momencie liderem stawki Primera Division. Aktualnie klub Lewandowskiego ma dokładnie tyle samo punktów, co drugi w tabeli Real Madryt.

W niedzielę (30 października) ekipa Carlo Ancelottiego będzie mogła odpowiedzieć "Blaugranie". O godz. 16:15 rozpocznie się mecz Real Madryt - Girona FC.

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
38
28
4
6
70:20
88
2
38
24
6
8
75:36
78
3
38
23
8
7
70:33
77
4
38
21
8
9
51:35
71
5
38
19
7
12
59:40
64
6
38
17
9
12
46:41
60
7
38
15
8
15
37:42
53
8
38
14
9
15
47:43
51
9
38
14
8
16
37:43
50
10
38
13
10
15
58:55
49
11
38
13
10
15
47:54
49
12
38
13
10
15
45:53
49
13
38
11
10
17
43:53
43
14
38
11
9
18
42:45
42
15
38
10
12
16
34:45
42
16
38
10
12
16
30:53
42
17
38
11
8
19
49:65
41
18
38
11
7
20
33:63
40
19
38
8
13
17
52:69
37
20
38
5
10
23
30:67
25

Czytaj także: Klub wyjaśnił sytuację Marcina Bułki. Co za pech! "Wrócił do domu". Niespodziewany gość na treningu Barcelony

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: za to kochamy brazylijski futbol. Ale to zrobił!

Źródło artykułu: