Zaskoczenie na Anfield. Liverpool FC stracił absurdalnego gola

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Nathan Stirk / Joe Gomez (Liverpool) i Crysencio Summerville (Leeds United)
Getty Images / Nathan Stirk / Joe Gomez (Liverpool) i Crysencio Summerville (Leeds United)
zdjęcie autora artykułu

Liverpool FC nie poradził sobie w Premier League z przedostatnim w tabeli Leeds United. Stracił kuriozalnego gola, zmarnował liczne sytuacje podbramkowe, a decydujące trafienie na 2:1 było w końcówce meczu.

W tym artykule dowiesz się o:

Ledwo rozpoczął się mecz na Anfield, a spanikowani piłkarze Leeds nieomal stracili gola. Seria nieporozumień między graczami gości mogła być kosztowna, ale ostatecznie piłka została wybita na korner z pobliża linii bramkowej.

Inna sprawa, że niebawem The Reds odstawili jeszcze większy cyrk na własnej połowie boiska. Joe Gomez co prawda wygrał pojedynek na skrzydle z przeciwnikiem, ale następnie wykonał nonsensowne podanie w poprzek boiska. Piłka nie trafiła do Alissona, który na dodatek poślizgnął się. W tych okolicznościach uderzenie z bliska oddał Rodrigo i Leeds zdobyło prowadzenie 1:0 przy Anfield Road.

Gracze z Leeds dostali prezent w postaci kuriozalnego gola i od 4. minuty mieli czego bronić. Przyjezdni pressingiem utrudniali prowadzenie gry uczestnikom Ligi Mistrzów, ale nie nacieszyli się długo prowadzeniem.

W 14. minucie The Reds doprowadzili do remisu 1:1. Podeszli oni wysoko przed pole karne przeciwnika i przetestowali obronę Leeds kilkoma dośrodkowaniami. Wreszcie jedna z wrzutek spadła w środku pola karnego pod nogami Mohameda Salaha. Egipcjanin bez zastanowienia oddał uderzenie do bramki.

ZOBACZ WIDEO: Tu mamy problem! Burzyć przed mundialem?

W 32. minucie zanosiło się na drugiego gola Liverpoolu, ale rozsądnie zachował się Illian Meslier. Nie zdecydował się on na pojedynek biegowy z Darwinem Nunezem. Ostatecznie piłkarz z Urugwaju opanował piłkę, ale w sytuacji sam na sam nie potrafił wymanewrować bramkarza Leeds.

Po godzinie menedżer Liverpoolu wprowadził dwóch zawodników z ławki rezerwowych na boisko. Curtis Jones oraz Jordan Henderson weszli do gry zamiast Harveya Elliotta i Fabinho. Rywalizacja w tym fragmencie meczu była wyrównana i również nisko notowani w Premier League goście mieli ochotę na zdobycie trzech punktów.

W 65. minucie drugą szansę na gola miał Darwin Nunez, ale skuteczność tego piłkarza pozostawiała bardzo dużo do życzenia. Raz jeszcze nie pokonał on w sytuacji sam na sam brawurowo interweniującego Illiana Mesliera. Do końca spotkania bramkarz Leeds bronił kapitalnie i nie tylko rozprawił się z jeszcze jednym strzałem Nuneza, ale również z próbą Mohameda Salaha.

W 89. minucie nieskuteczni The Reds dostali za swoje i stracili gola na 1:2. Crysencio Sumerville odnalazł się najlepiej w polu karnym Liverpoolu po podaniu z lewego skrzydła i sprytnym uderzeniem w kierunku dalszego narożnika pokonał Alissona. Szalona radość gości, ponieważ w ten sposób sprawili niespodziankę!

Liverpool FC - Leeds United 1:2 (1:1) 0:1 - Rodrigo 4' 1:1 - Mohamed Salah 14' 1:2 - Crysencio Summerville 89'

Składy:

Liverpool: Alisson - Trent Alexander-Arnold (79' James Milner), Joe Gomez, Virgil van Dijk, Andrew Robertson - Harvey Elliott (60' Curtis Jones), Fabinho (60' Jordan Henderson), Thiago Alcantara - Mohamed Salah, Robrto Firmino, Darwin Nunez

Leeds: Ilian Meslier - Rasmus Kristensen, Robin Koch, Liam Cooper, Pascal Struijk - Tyler Adams, Marc Roca - Jack Harrison (72' Wilfried Gnonto), Brenden Aaronson, Crysencio Summerville (90' Luke Ayling) - Rodrigo (52' Patrick Bamford)

Żółta kartka: Summerville (Leeds)

Sędzia: Michael Oliver

***

Fulham FC - Everton 0:0

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
38
28
5
5
94:33
89
2
38
26
6
6
88:43
84
3
38
23
6
9
58:43
75
4
38
19
14
5
68:33
71
5
38
19
10
9
75:47
67
6
38
18
8
12
72:53
62
7
38
18
7
13
51:46
61
8
38
18
6
14
70:63
60
9
38
15
14
9
58:46
59
10
38
15
7
16
55:53
52
11
38
11
12
15
40:49
45
12
38
11
11
16
38:47
44
13
38
12
7
19
31:57
43
14
38
11
7
20
42:55
40
15
38
11
6
21
37:71
39
16
38
9
11
18
38:68
38
17
38
8
11
19
33:57
35
18
38
9
7
22
51:68
34
19
38
7
10
21
48:78
31
20
38
6
7
25
36:73
25

Czytaj także: Mikel Arteta - tytan pracy ceniony przez największych w swoim fachu Czytaj także: David Beckham założył piłkarską agencję menedżerską

Źródło artykułu: