Porażka Juventusu z Maccabi Hajfa praktycznie zamyka włoskiej drużynie drogę do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. To nieprawdopodobne, że tak renomowany klub ma zaledwie trzy punkty po czterech kolejkach fazy grupowej. Zaraz może okazać się, że ten sezon będzie dla Starej Damy spisany na straty, co zauważają eksperci.
Mocną opinię na temat gry Juventusu wyraził Piotr Dumanowski, dziennikarz Eleven Sports.
Allegri często powtarzał, że najważniejsze to w marcu liczyć się w walce na wszystkich frontach.
— Piotr Dumanowski (@PDumanowski) October 11, 2022
W tym sezonie Juventus w październiku wypisał się z walki o Scudetto i fazę pucharową Ligi Mistrzów.
Nie da się tego oglądać. Jedyny pomysł to dośrodkowanie.
Przemysław Langier z goal.pl zażartował z kolei z jakości gry prezentowanej przez zespół Allegriego.
A tak w ogóle to „Wymyślił sposób, by Juventus wreszcie nie odpadł w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Poprzedni trenerzy to nienawidzą [ZOBACZ JAK] [DUŻO ZDJĘĆ] [18+]”. pic.twitter.com/75YbfYBxOb
— Przemek Langier (@plangier) October 11, 2022
"Kibice Maccabi Haifa dziś nie pójdą spać! Ten mecz będzie wspominany latami w Izraelu. Za jakiś czas nikt nie będzie pamiętał o tym, jak słaby obecnie jest Juventus" - napisał Radosław Laudański, ekspert od włoskiej piłki.
Kibice Maccabi Haifa dziś nie pójdą spać! Ten mecz będzie wspominany latami w Izraelu. Za jakiś czas nikt nie będzie pamiętał o tym, jak słaby obecnie jest Juventus. pic.twitter.com/e2QAUPCY5w
— Radosław Laudański (@radek_laudanski) October 11, 2022
Roman Kołtoń zwrócił z kolei uwagę na bramki puszczane przez Wojciecha Szczęsnego w ostatnich meczach.
Po ręce trzy gole z rzędu - na 0:2 z Milanem i teraz obie z Maccabi… To boli.. #Szczęsny #Juventus @PrawdaFutbolu pic.twitter.com/FMXw0sXiLJ
— Roman Kołtoń (@KoltonRoman) October 11, 2022
"Bez względu na wynik z Maccabi ja już kompletnie nie wierzę, że Juventus ogarnie się z Allegrim. Jak jest coś dobrze to są zrywy a nie plan. Rozumiem argument finansowy, ale to nie ma żadnej przyszłości w tej relacji. A to nie jest tak, że nie ma piłkarzy i na kim czegoś budować" - pisał jeszcze w trakcie meczu Marcin Długosz, dziennikarz TVP Sport.
Bez względu na wynik z Maccabi ja już kompletnie nie wierzę, że Juventus ogarnie się z Allegrim. Jak jest coś dobrze to są zrywy a nie plan. Rozumiem argument finansowy, ale to nie ma żadnej przyszłości w tej relacji. A to nie jest tak, że nie ma piłkarzy i na kim czegoś budować.
— Marcin Długosz (@DlugoszMarcin) October 11, 2022
Uwagę ekspertów zwrócił także mecz Szachtara Donieck z Realem Madryt. Ukraiński zespół był blisko pokonania obrońcy trofeum. W końcówce jednak Antonio Ruediger strzelił bramkę na 1:1, co przypłacił potężnym krwotokiem po starciu z bramkarzem Szachtara.
"Szczerze mówiąc, nie rozumiem, dlaczego bramkarze po takich wejściach nie są karani czerwonymi kartkami. Po prostu wleciał w Rudigera i go zdemolował. I jakby nic się nie stało" - napisał Marcin Gazda z Eleven Sports.
Szczerze mówiąc, nie rozumiem, dlaczego bramkarze po takich wejściach nie są karani czerwonymi kartkami. Po prostu wleciał w Rudigera i go zdemolował. I jakby nic się nie stało.
— Marcin Gazda (@marcin_gazda) October 11, 2022
"Piłkarze Realu grają tak, jakby myśleli, że gracze Szachtara od środowego meczu nie mieli nawet jednego treningu" - pisał w trakcie meczu Maciej Leszczyński, dziennikarz portalu realmadryt.pl.
Piłkarze Realu grają tak, jakby myśleli, że gracze Szachtara od środowego meczu nie mieli nawet jednego treningu.
— Maciej Leszczyński (@MatijaPL) October 11, 2022
"Kawał meczu, zwłaszcza w drugiej połowie. Klasyczna skuteczna pogoń Realu, ale pomysł i odwaga Szachtara zasługuje na wielkie słowa uznania. Tylko Hazard wyjedzie z Warszawy rozczarowany" - czytamy na profilu Krzysztofa Marciniaka z Canal+ Sport.
Kawał meczu, zwłaszcza w drugiej połowie. Klasyczna skuteczna pogoń Realu, ale pomysł i odwaga Szachtara zasługuje na wielkie słowa uznania. Tylko Hazard wyjedzie z Warszawy rozczarowany. pic.twitter.com/cEzuuLdfLy
— Krzysztof Marciniak (@Marciniak_k) October 11, 2022
Czytaj także:
Wszystko jasne ws. Haalanda. Kwota wyszła na jaw
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale huknął! Musisz obejrzeć tę bramkę