Jednym z najważniejszych wydarzeń wieczoru był mecz Manchester City - FC Kopenhaga. Po jednej stronie był Erling Haaland, a po drugiej polski bramkarz Kamil Grabara. Angielski zespół wygrał aż 5:0, a Haaland dwa razy wpisał się na listę strzelców. Norweg może w przyszłości upolować wiele rekordów.
"Nie pytajmy, czy Haaland pobije rekord goli Cristiano w @ChampionsLeague, tylko kiedy to zrobi. Maszyna. Oby za dwa lata w Madrycie" - napisał Łukasz Kuczera, dziennikarz WP SportoweFakty.
Nie pytajmy, czy Haaland pobije rekord goli Cristiano w @ChampionsLeague, tylko kiedy to zrobi. Maszyna. Oby za dwa lata w Madrycie. #UCL #ChampionsLeague #MCIFCK
— Łukasz Kuczera (@Kuczer13) October 5, 2022
"To jest jakiś kosmita. Idzie po wszystkie rekordy. A ludzie kpili z Bundesligi, bo tam Lewandowski i Haaland walili po wagonie bramek. Wychodzi na to, że jednak ta Bundesliga nie jest tak słaba, jak się innym wydawało" - podkreślił Michał Krzeszowski, dziennikarz igol.pl.
To jest jakiś kosmita. Idzie po wszystkie rekordy
— Michał Krzeszowski (@Krzeszov) October 5, 2022
A ludzie kpili z Bundesligi, bo tam Lewandowski i Haaland walili po wagonie bramek.
Wychodzi na to, że jednak ta Bundesliga nie jest tak słaba, jak się innym wydawało #UCL #ChampionsLeague https://t.co/bTEOh26Qau
Trudne zadanie podczas środowego wieczora czekało Kamil Grabara, który grał przeciwko Manchesterowi City. Umiejętnościami polskiego bramkarza był zachwycony Roman Kołtoń.
Kot do przerwy puścił dwa Haalanda i jednego samobója, ale wyjął z pięć mega trudnych i trzy trudne… MC - Kopenhaga 3:0, 18-0 w strzałach @Kamil_Grabara1 @PrawdaFutbolu #ChampionsLeague #Grabara #Haaland pic.twitter.com/ycvFCgPRgj
— Roman Kołtoń (@KoltonRoman) October 5, 2022
"K.Grabara pewnie miewał spokojniejsze dni w biurze" - napisał Andrzej Twarowski.
K.Grabara pewnie miewał spokojniejsze dni w biurze.#MCIFCK pic.twitter.com/BNH8JbEHtA
— Andrzej Twarowski (@TwaroTwaro) October 5, 2022
"Erling Zawodowiec. 19 goli w 12 meczach, z czego 16(!) w ostatnich ośmiu występach dla Manchesteru City. W tym trzy hat-tricki. Typ ma tyle bramek na poziomie Ligi Mistrzów (28), co Brazylijczyk Ronaldo i David Villa razem wzięci. W 22 spotkaniach. Brak słów" - napisał Wojciech Papuga, znany z przytaczania wielu ciekawostek piłkarskich.
Erling Zawodowiec.
— Wojtek Papuga (@WojtekPapuga) October 5, 2022
19 goli w 12 meczach, z czego 16(!) w ostatnich ośmiu występach dla Manchesteru City. W tym trzy hat-tricki.
Typ ma tyle bramek na poziomie Ligi Mistrzów (28), co Brazylijczyk Ronaldo i David Villa razem wzięci. W 22 spotkaniach. Brak słów. #ChampionsLeague pic.twitter.com/tKhR526Lxm
Eksperci zwrócili też uwagę na inne spotkania. W starciu gigantów Chelsea pokonała Milan aż 3:0. "Ależ Chelsea rozłożyła Milan. Funkcjonuje ta drużyna" - napisał Michał Kołodziejczyk, dyrektor Canal+ Sport.
Alez Chelsea rozłożyła Milan. Funkcjonuje ta drużyna. #CHEMIL
— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) October 5, 2022
"Szachtar naprawdę może być szczęśliwy, że po takiej połowie Realu przegrywa 1:2. Ale to dobrze, będą jeszcze emocje!" - pisał w trakcie meczu Real - Szachtar Sebastian Chabiniak, komentator Eleven Sports.
Szachtar naprawdę może być szczęśliwy, że po takiej połowie Realu przegrywa 1:2. Ale to dobrze, będą jeszcze emocje!
— Sebastian Chabiniak (@sebchabiniak1) October 5, 2022
"Co za asysty dziś rozdaje Di Maria to głowa mała" - napisał Piotr Dumanowski z Eleven Sports w nawiązaniu do meczu Juventus - Maccabi Hajfa.
Co za asysty dziś rozdaje Di Maria to głowa mała.
— Piotr Dumanowski (@PDumanowski) October 5, 2022
Czytaj także:
Benfica Lizbona utarła nosa Paris Saint-Germain. Arcydzieło Lionela Messiego
Zanosiło się na lanie, były niespodziewane emocje. Szachtar podjął rękawicę w Madrycie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ to zrobił! Ten film ma ponad 800 tys. wyświetleń