Temat obecności lub nieobecności Rafała Gikiewicza w reprezentacji Polski rozbrzmiewa na nowo, po każdych kolejnych powołaniach wysłanych przez Czesława Michniewicza. Bramkarz FC Augsburg wciąż nie doczekał się zaproszenia.
Sam bramkarz w jednym z wywiadów przyznał, że reprezentacja Polski została już wykreślona z jego listy zadań do zrealizowania. Mimo tego kolejni eksperci wypowiadają swoje zdanie w tej kwestii.
O sytuację zapytany został Cezary Kucharski. - Gra w mocnej lidze, zalicza świetne występy, nie schodzi poniżej pewnego wysokiego poziomu. Michniewicz powinien go zobaczyć na żywo przynajmniej w treningu - powiedział w rozmowie z "Super Expressem" były menadżer Roberta Lewandowskiego.
ZOBACZ WIDEO: Jest godny konkurent dla Wojciecha Szczęsnego. "Pokazał się szerszej publiczności"
Gikiewicz obecnie znajduje się w kapitalnej formie. Bramkarz raz po raz ląduje w jedenastce kolejki niemieckiego "Kickera". Golkiper nie tak dawno zatrzymał Bayern Monachium po tym, jak ten pokonał FC Barcelonę w Lidze Mistrzów.
W trwającym sezonie "Giki" wystąpił w siedmiu meczach. W tym czasie dwukrotnie udało mu się zachować czyste konto.
Czytaj także:
Gorzkie wnioski dla reprezentacji Polski. "Ten poziom jest dla nas za wysoki"
Ostatni uczestnik mundialu wyłoniony! Zdecydował błyskawiczny gol