Przed mijającą kolejką Ligi Mistrzów brytyjskie kluby zwróciły się do UEFA z prośbą o możliwość rozegrania hymnu Wielkiej Brytanii ku czci zmarłej Królowej Elżbiety II. Jak informował Sportsmail odpowiedź UEFA była jednak negatywna.
Skąd taka decyzja europejskiej federacji? Odmówili "ze względu na utrzymanie spójnej ceremonii przedmeczowej o stonowanej atmosferze bez żadnych uroczystości we wszystkich obiektach w Wielkiej Brytanii w celu okazania szacunku" - czytamy.
Ostatecznie UEFA zezwoliła jedynie na zrezygnowanie z odgrywania hymnu Ligi Mistrzów przed meczem i noszenie czarnych opasek. Już wiadomo, że powyższą decyzję zlekceważyli w klubie Rangers FC.
ZOBACZ WIDEO: Kiedy Lewandowski usłyszał to pytanie, aż zadrżał. Odpowiedział: tylko nie to!
Po minucie ciszy z głośników na stadionie rozległ się hymn, który odśpiewali zgromadzeni kibice, a także piłkarze gospodarzy. W czasie trwania hymnu wokół koła środkowego stali także zawodnicy SSC Napoli, a także trójka sędziowska.
Specjalną oprawę przygotowali też kibice, którzy stworzyli kartoniadę z wizerunkiem królowej i flagą Wielkiej Brytanii.
W związku ze złamaniem zakazu, UEFA może w najbliższych dniach ukarać klub Rangers FC. Mecz szkockiego klubu z Napoli trwa. Zapraszamy na relację LIVE z tego spotkania TUTAJ.
From a Mancunian who supports @manutd , I applaud @RangersFC for an impeccable minute silence and for what you see below and mainly for singing the National Anthem with pride against the orders from a disgusting @UEFA . Well done Ibrox, well done Rangers FC. pic.twitter.com/3JqvhU26E5
— Wayne (@snookeremporium) September 14, 2022
Czytaj też: Piłkarz Bayernu zdradził, co powiedział Lewandowskiemu