Mundial za pasem. Kadrowicze zaczynają walkę w nowych klubach

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Polski
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Polski

Podczas gdy do mistrzostw świata w Katarze zostały niespełna 3 miesiące, połowa naszej kadry walczy o miejsca w składach nowych zespołów. Czy wzmożony ruch transferowy wśród naszych reprezentantów nie odbije się nam czkawką?

Do tej pory jednym z najbardziej spektakularnych okienek w wykonaniu Polaków było to z lata 2016 roku, gdy po udanym Euro zespoły zmieniali m.in. Arkadiusz Milik (32 mln euro do Napoli), Grzegorz Krychowiak (27,5 mln do PSG), Piotr Zieliński (16 mln do Napoli) czy Kamil Glik (11 mln do AS Monaco).

Sęk w tym, że wówczas było to poniękad odcinanie kuponów po dobrze wykonanej robocie na wielkim turnieju.

Teraz natomiast nasi kluczowi piłkarze postanowili spróbować czegoś nowego na kilka miesięcy przed najważniejszą imprezą czterolecia.

Atak nówka sztuka

Największą rewolucję bez wątpienia przeszedł atak reprezentacji. Dość powiedzieć, że "spokój" latem zachował jedynie Karol Świderski. Było to jednak spowodowane tym, że do Charlotte FC dołączył... zaledwie pół roku wcześniej.

ZOBACZ WIDEO: Bramkarz nawet się nie ruszył! Zrobił to jak akrobata

Cała reszta naszych napastników latem zmieniła pracodawcę. Oczywiście transfer transferowi nierówny.

Bez wątpienia numerem jeden na liście jest przeprowadzka z Monachium do Barcelony w wykonaniu Roberta Lewandowskiego, którą żyła nie tylko cała Polska, ale i świat. Kapitan naszej kadry bardzo chciał zmienić otoczenie i ostatecznie postawił na swoim. W jego wypadku jednak niezależnie od tego, gdzie akurat gra, można być pewnym, że będzie jedną z najważniejszych postaci swojego zespołu.

Inaczej sytuacja wygląda w przypadku pozostałych snajperów reprezentacji. Arkadiusz Milik zdecydował się skoczyć na bardzo głęboką wodę, wiążąc się z Juventusem, gdzie niekwestionowanym numerem 1 jest Dusan Vlahović. Póki co Milik, zgodnie z przewidywaniami, wchodzi na końcówki spotkań, jednak nie przeszkodziło mu to by zdobyć już swoje premierowe trafienie w barwach "Starej Damy".

Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Na drugim biegunie znalazł się za to Krzysztof Piątek, który kontynuuje swój regres. Obecnie karierę będzie próbował odbudować w jednym z najsłabszych zespołów Serie A - Salernitanie. Złośliwi twierdzą, że jeżeli i tam mu się nie powiedzie, zostaje powrót do Ekstraklasy. I choć jest w tym oczywiście sporo przesady, to dla Piątka może to być ostatnia szansa, by pokazać się w ligach top5.

Jeszcze inaczej sprawa ma się natomiast z Adamem Buksą, który po 2,5 roku w MLS zdecydował się na powrót do Europy i podpisanie kontraktu z RC Lens. Problem w tym, że 26-latek zmaga się z kontuzją i o miejsce w nowym zespole będzie musiał walczyć bez przepracowania okresu przygotowawczego.
 
Jedno jest pewne - na mundialu zobaczymy zupełnie nowy-stary atak reprezentacji Polski.

Pewniacy w nowych miejscach

W zasadzie jedyną pozycją, na której obeszło się bez gwałtownych ruchów jest bramka. Zarówno Wojciech Szczęsny, Łukasz Skorupski czy Kamil Grabara pozostali wierni swoim klubom. Jedynym transferem był ten Bartłomieja Drągowskiego. "Drążek" długo łączony był z całkiem niezłymi klubami pokroju Southampton czy Espanyolu, jednak w obliczu zamykania się kolejnych furtek ostatecznie zdecydował się na przenosiny do Spezii. 25-latek ma jednak nadzieję, że to jedynie sytuacja przejściowa i za rok uda mu się odejść do większego klubu.

Istotniejsze dla reprezentacji bez wątpienia są jednak transfery kluczowych dla niej postaci w ostatnich latach. I tak Grzegorz Krychowiak, w obliczu napaści Rosji na Ukrainę, postanowił opuścić FK Krasnodar. Nowym klubem 32-latka został arabski Al-Shabab. Jego wybór nie przypadł jednak do gustu Czesławowi Michniewiczowi.

- Czy Krychowiak zagra na mistrzostwach świata? Też chciałbym to wiedzieć. Jest taki problem, że on będzie grał w Arabii Saudyjskiej. Jego liga startuje 25 sierpnia. Do mistrzostw świata zagra maksymalnie osiem meczów i 15 października zakończy sezon. My dopiero 22 listopada gramy z Meksykiem. Nie wiem, co on będzie robić przez ten miesiąc i w jakiej dyspozycji będzie - mówił jakiś czas temu selekcjoner reprezentacji Polski.

Nowy klub ma również inny z etatowych kadrowiczów - Jan Bednarek. Defensor, w obliczu jego słabnącej pozycji w Southampton FC zdecydował się na poszukanie szans w barwach Aston Villi. - Jan postanowił rzucić sobie wyzwanie. To dla niego nowy początek. Potrzebowaliśmy jego agresji, profilu i defensywnych umiejętności - przywitał 26-latka menadżer "The Villans", Steven Gerrard. Czy jednak faktycznie klub z Birmingham tak bardzo potrzebował Bednarka pokażą dopiero najbliższe tygodnie.

W poszukiwaniu szans 

Na zmianę klubów decydowali się jednak nie tylko piłkarze, którzy w teorii posiadają bardzo mocną pozycję w kadrze, ale również ci, którzy wciąż starają się przekonać do siebie selekcjonera.

Krystian Bielik, zgodnie z zapowiedzią Michniewicza, że nie ma co liczyć na powołanie z Ligue One, zamienił Derby County na Birmingham City. Problem w tym, że póki co, zamiast zbierać minuty przed mundialem, wciąż zmaga się z kontuzją.

Innym kadrowiczem, który także zdecydował się poszukać szczęścia w Birmingham jest Przemysław Płacheta. Nowe kluby mają także Sebastian Szymański (Feyenoord Rotterdam), Jakub Kamiński (VfL Wolfsburg), Kacper Kozłowski (Vitesse Arnhem), Michał Helik (Huddersfield Town), Mateusz Wieteska (Clermont Foot 63) czy Sebastian Walukiewicz (Empoli FC). Czesław Michniewicz po lecie zdecydowanie musi zatem znacząco zaktualizować listę miast do odwiedzenia przed nadchodzącymi mistrzostwami świata.

Biorąc bowiem pod uwagę listę powołanych na ostatnie zgrupowanie kadry, nowe kluby ma aż 14 z 38 piłkarzy, z czego wielu z nich odgrywa ważną rolę w koncepcji Czesława Michniewicza. Czy ryzyko się opłaci? Przekonamy się już pod koniec roku.

ImięNazwiskoKlub oddającyKlub pozyskującyOpłata [mln euro]
Robert Lewandowski Bayern Monachium FC Barcelona 45
Jakub Kamiński Lech Poznań VfL Wolfsburg 10
Adam Buksa New England Revolution RC Lens 6
Bartłomiej Drągowski Fiorentina Spezia 2
Michał Helik Barnsley Huddersfield 1,5
Mateusz Wieteska Legia Warszawa Clermont Foot 1,3
Jacek Góralski Kajrat Ałmaty VfL Bochum za darmo
Jan Bednarek Southampton Aston Villa wypożyczenie
Arkadiusz Milik Olympique Marsylia Juventus FC wypożyczenie
Grzegorz Krychowiak Krasnodar Al-Shabab wypożyczenie
Krzysztof Piątek Hertha Berlin Salernitana wypożyczenie
Sebastian Szymański Dynamo Moskwa Feyenoord Rotterdam wypożyczenie
Krystian Bielik Derby County Birmingham City wypożyczenie
Kacper Kozłowski Brighton Vitesse wypożyczenie
Przemysław Płacheta Norwich Birmingham City wypożyczenie
Sebastian Walukiewicz Cagliari Calcio Empoli wypożyczenie

Czytaj także:
Arkadiusz Milik przebił gwiazdy Juventusu. Zbigniew Boniek został w tyle
Kadrowicz Czesława Michniewicza zmienia klub. Znamy jego przyszłość

Źródło artykułu: