"Bild" ujawnił, że Bayern Monachium do samego końca liczył się w walce o Erlinga Haalanda, który ostatecznie wzmocnił szeregi Manchesteru City.
"Mistrzowie Niemiec byli skupieni na transferze Haalanda znacznie dłużej i intensywniej, niż wszyscy myśleli. Na finiszu obóz Haalanda miał ostatecznie odrzucić ofertę dyrektora sportowego Hasana Salihamidzica" - pisali dziennikarze "Bilda".
Teraz głos w tej sprawie zabrał sam Hasan Salihamidzić, który faktycznie przyznał, że toczyły się rozmowy ws. pozyskania Haalanda.
ZOBACZ WIDEO: Uderzyła jak Lewandowski! Gol stadiony świata
- Mieliśmy oczywiście kilka rozmów, to nie jest żadna tajemnica. Ostatecznie z różnych powodów nie wyszło. Za to też nie chcę obwiniać gracza. Wybrał to, co uważa za lepsze dla niego - przyznał w rozmowie z "Bildem".
Salihamadzić wypowiedział się też nt. ewentualnego transferu Cristiano Ronaldo. Okazuje, że strony w ogóle nie podjęły żadnych rozmów.
- Jeżeli zobaczycie, jak przebiega nasza ofensywa - nawet bez Roberta Lewandowskiego - byłoby to po prostu trudne ze sportowego i finansowego punktu widzenia. Mamy ośmiu zawodników na czterech pozycjach. Mamy doświadczonych, najlepszych piłkarzy, którzy są w kwiecie wieku. Mamy też talenty, którym chcemy poświęcić czas. Więc to było dla nas wykluczone - zaznaczył dyrektor sportowy Bayernu Monachium.
Robert Lewandowski, który przez osiem lat występował w Bayernie, tego lata przeniósł się do Barcelony. Polak był jedną z gwiazd niedzielnego spotkania z Realem Sociedad (4:1), strzelając w nim dwie bramki. To były premierowe trafienia Roberta Lewandowskiego w barwach FC Barcelony. Warto odnotować, że pierwszy gol - jego autorstwa - padł już w... 44. sekundzie meczu!
Najbliższe spotkanie ligowe czeka Katalończyków natomiast w niedzielę - 28 sierpnia. Tym razem przeciwnikiem Lewandowskiego i spółki będzie Real Valladolid, który w dwóch pierwszych kolejkach sezonu zdobył jeden punkt.
Czytaj także:
Wiemy, ile Górnik chce za Krzysztofa Kubicę. A co z prezesem Szymankiem? Gorąco w Zabrzu!
Klub Polaka dostał lanie. Poskromiciel Lecha zatrzymany w Lidze Mistrzów