W czerwcu 2022 roku Kylianowi Mbappe kończyła się umowa z Paris Saint-Germain. Francuz był bardzo blisko przenosin do Realu Madryt, ale ostatecznie pozostał w klubie z Parc des Princes. Podpisał kontrakt z drużyną do czerwca 2025 roku.
Pojawiły się liczne głosy, że to pieniądze odegrały kluczową rolę w decyzji Mbappe. Za sam podpis zawodnik miał otrzymać 300 milionów euro. Do tego od teraz będzie zarabiał aż 100 milionów euro za sezon.
- PSG jest dla mnie ważne. Może nie miałem wystarczająco czasu, by być "romantycznym" z fanami. Chciałem przede wszystkim grać, ale ten klub wiele dla mnie znaczy i to wie każdy - powiedział Mbappe w rozmowie z BFMTV.
Pojawiły się także plotki, że francuski napastnik będzie miał duży wpływ na transfery zespołu. - Klub jest najważniejszy. To nie jest mój projekt. PSG istniało przede mną i będzie istniało po mnie. Chcę tylko dołożyć swoją cegiełkę do tej budowli - przyznał zawodnik.
- Ja tylko wchodzę do tego projektu, a nie jestem jego podstawą. Razem z tymi wszystkimi zmianami, które czekają naszą drużynę, będą nas czekać także wielkie rzeczy - stwierdził.
Czytaj więcej:
Kolejne odejście w Bayernie? Wszystko zależy od Lewandowskiego
"Gnoju nie będę robił". Fabiański ujawnił kulisy spięcia z Nawałką
ZOBACZ WIDEO: Spójrz na ten taniec Ronaldo. Nagranie niesie się po sieci
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)