Wojna w Ukrainie toczy się już ponad trzy miesiące. Brutalny atak Rosji na swojego sąsiada spowodował, że z dnia na dzień życie w tym kraju zmieniło się nie do poznania. Ludzie w wielu ukraińskich miastach zaczęli bać się o swoje życie, w tym wielu z Ukraińców wyjechało do innych krajów, aby ratować się przed najeźdźcą.
Nic wiec dziwnego, że praktycznie z dnia na dzień wstrzymano rozgrywki ligi ukraińskiej. Chociaż wojna w Ukrainie ciągle trwa, i póki co nie widać możliwości na jej zakończenie, podjęto decyzję dotyczącą nowego sezonu rozgrywek piłkarskich w tym kraju.
Początkowo brano pod uwagę, iż wszystkie mecze będą rozgrywane w Polsce lub Turcji. Ostatecznie z tego pomysłu się wycofano (więcej TUTAJ). Portal Segodnya.ua informuje, że jest już również termin wznowienia ligi ukraińskiej na wszystkich poziomach.
ZOBACZ WIDEO: Bayern zatrzyma Lewandowskiego? "Będą robili wszystko, żeby dotrzymać słowa"
- Rozmawiałem z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim o tym, jak ważne dla ludzi jest śledzenie piłki nożnej. Ta dyscyplina dla ludzi ma bardzo dużą moc, która pozwoli im myśleć o przyszłości - cytuje prezesa Ukraińskiego Związku Piłki Nożnej Andrija Pawełko, portal Segodnya.ua.
- Zdecydowaliśmy, że w sierpniu wznowimy rywalizację o mistrzostwo Ukrainy. Zagramy na wszystkich poziomach. Rozegramy ligę w czasie stanu wojennego mimo spadających bomb. Szczegóły organizacji omówimy z wojskiem i rządem - zapowiedział Pawełko.
Według informacji ukraińskich mediów są już pierwsze plany dotyczące organizacji rozgrywek. Mecze mają odbywać się bez udziału kibiców. W przypadku alarmu bombowego piłkarze mają natychmiast opuścić murawę i udać się do szatni. Jeśli alarm będzie utrzymywał się przez dłuższy czas, spotkania mają być dokańczane następnego dnia.
Zobacz także: Dramatyczne słowa reprezentanta Ukrainy
Zobacz także: Piękny gest ukraińskiego piłkarza