W 2008 roku mistrzostwa Europy padły łupem reprezentacji Hiszpanii, która dwa lata później okazała się na najlepsza na mundialu. Na tym sukcesy La Furia Roja się nie zakończyły - w Polsce i na Ukrainie drużyna Vicente del Bosque obroniła tytuł, wygrywając trzecią z rzędu imprezę mistrzowską (nie licząc Pucharu Konfederacji).
- Uważam, że Niemcy mają szansę na powtórzenie wyczyny Hiszpanii i stworzenie epoki. Okresu, w którym będą dominować w międzynarodowej piłce - przekonuje mistrz świata z 1974 i 1990 roku, Franz Beckenbauer.
[ad=rectangle]
- Z wyjątkiem Klose wszyscy zawodnicy zostają w kadrze co najmniej do Euro 2016. Dotyczy to także Lahma, Schweinsteigera i Podolskiego, którzy wywodzą się z tej samej generacji. Do tego drużynę zasili Reus oraz uzdolnieni piłkarze z Bundesligi, o których póki co jeszcze niewiele wiemy - tłumaczy.
W ocenie "Cesarza" gwarantem sukcesów reprezentacji Niemiec jest Joachim Loew. - Absolutnie powinien zachować stanowisko! Każde inne rozwiązanie byłoby bezsensowne i nielogiczne. Jogi zapewnił Niemcom największy z możliwych tytułów i to jest jego zespół - dlaczego zatem powinno się go zastępować? - pyta Beckenbauer.
Przypomnijmy, że w eliminacjach Euro 2016 nowo kreowani mistrzowie świata zmierzą się z Polską, Szkocją, Irlandią, Gruzją i Gibraltarem.