Drużyny mundialu: Belgia - jeszcze "czarny koń" czy już faworyt?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Belgia wraca na mundial po 12 latach przerwy i od razu z drużyną o potencjale na miarę podium. Patrząc na skład Czerwonych Diabłów, wypada zadać pytanie: to jeszcze "czarny koń" czy już faworyt?

W tym artykule dowiesz się o:

Największym sukcesem Belgów na MŚ jest zajęcie IV miejsca podczas turnieju rozegranego w 1986 roku w Meksyku. Po raz ostatni na światowym czempionacie Belgowie zaprezentowali się natomiast w 2002 roku. W czasie mundialu w Japonii i Korei Południowej wyszli z grupy, wyprzedzając Rosję i Tunezję, ale w 1/8 finału musieli uznać wyższość późniejszych mistrzów świata - Brazylijczyków.  [ad=rectangle] Po azjatyckim turnieju Czerwone Diabły zniknęły z piłkarskiej mapy świata i Europy. Zabrakło ich na dwóch kolejnych mistrzostwach świata i trzech mistrzostwach Starego Kontynentu. Wrócili do elity dopiero, gdy do głosu doszło "złote pokolenie" - w każdej formacji Marc Wilmots, który przejął zespół po nieudanych eliminacjach Euro 2012, ma do dyspozycji co najmniej jednego zawodnika, który mógłby znaleźć miejsce w każdej reprezentacji świata: w bramce stoi golkiper Atletico Madryt Thibaut Courtois, obronę w ryzach trzyma kapitan mistrza Anglii Manchesteru City Vincent Kompany, w drugiej linii bryluje Eden Hazard, a w pierwszej linii straszy Romelu Lukaku, który choć ma dopiero 21 lat, w reprezentacji gra już od lat pięciu!

Belgowie przez eliminacje do mundialu przeszli śpiewająco, wygrywając 8 z 10 spotkań i dwa remisując. Są silni indywidualnie i - jak pokazały kwalifikacje - zespołowo, ale bez żadnego drużynowego doświadczenia na wielkich turniejach. Smak gry na MŚ lub Euro znają tylko Daniel van Buyten i... selekcjoner Marc Wilmots. To może zgubić Czerwone Diabły w piłkarskim raju, w którym roić się będzie od ogranych na turniejach rywali.

Kadra Belgii na mistrzostwa świata w Brazylii:

Źródło artykułu: