Niedzielny mecz to dla obu jedenastek najlepsza okazja do zdobycia kompletu punktów, gdyż kolejni przeciwnicy - przynajmniej teoretycznie - są zdecydowanie mocniejsi. - Trenowaliśmy na pełnych obrotach i nie możemy doczekać się pierwszego gwizdka sędziego. To bardzo ważny mecz. Musimy zwyciężyć, żeby dobrze rozpocząć turniej - przekonuje Anther Yahia, kapitan Algierii.
Polacy nie wspominają dobrze Zlatko Dedicia. 26-letni napastnik strzelił biało-czerwonym dwie bramki, które przybliżyły Słoweńców do awansu. Teraz wierzy on, że jego drużyna zaprezentuje się z jak najlepszej strony. - Mamy niezwykle trudną grupę, ale na mistrzostwach świata nie ma przecież łatwych grup. Szanujemy każdego przeciwnika, jednak nie boimy się nikogo - zapewnia Dedić.
Słowenia to najmniejsze państwo spośród 32 finalistów mundialu. Piłkarze zamierzają udowodnić, że to nie wielkość terytorium czy liczba ludności decydują o sukcesie na boisku. - Myślę, że jesteśmy w stanie grać lepiej, niż w eliminacjach - uważa Dedić. - Wiemy, że cała Słowenia jest z nami, więc nie czujemy presjii - dodaje Aleksandar Radosavljević.
Nie zabraknie w tym meczu polskiego akcentu. W wyjściowej jedenastce Słowenii powinien pojawić się Andraż Kirm, pomocnik Wisły Kraków.
Algieria po raz trzeci zagra na mistrzostwach świata, lecz dotąd nie udało się jej awansować do drugiej rundy. Z kolei Słoweńcy zaprezentowali się tylko w Korei i Japonii w 2002 roku - im również nie udało się przebrnąć przez fazę grupową. - Zrobimy wszystko, co w naszej pomocy, aby pokazać, jak dobra jest Słowenia. Jestem zadowolony, że moi piłkarze są bardzo zmotywowani i chcą sprostać zadaniu, jakie ich czeka. Bez względu na wynik, jeśli zostawimy na murawie serce, to będę dumny z zawodników - ocenia trener Matjaż Kek.
Algieria - Słowenia / nd. 13.05.2010, godz. 13:30
Przewidywane składy:
Algieria: Lounes Gaouaoui - Anther Yahia, Madjid Bougherra, Rafik Halliche, Djamel Mesbah - Hassan Yebda, Karim Ziani, Medhi Lacen, Ryad Boudebouz, Karim Matmour - Rafik Djebbour.
Słowenia: Samir Handanović - Bojan Jokić, Marko Suler, Bostjan Cesar, Miso Brecko - Valter Birsa, Robert Koren, Alexander Radosavlević, Andraż Kirm - Milivoje Novaković, Zlatko Dedić.
Sędzia: Carlos Batres (Gwatemala).