Pod koniec grudnia 2020 roku ujawniono, że Chamzat Czimajew otrzymał pozytywny wynik testu na Covid-19. Menedżer Czimajewa - Majdi Shammas w rozmowie z Front Kick ujawnił szokujące kulisy dotyczące zdrowia swojego zawodnika.
- On był naprawdę w złym stanie. Na treningu nie zrobił nawet dwóch rund z rzędu. Zrobił jedną rundę, a potem odpoczął. Zaczął kaszleć, znowu zaczął źle się czuć i musieliśmy odwołać trening. Został nawet zabrany karetką do szpitala [...] Nawet gdy był w szpitalu, dzwonił do mnie, kiedy dzwonił, myślał, że umrze - powiedział Shammas (czytaj więcej na ten temat >>>).
W rozmowie z ESPN Ali Abdelaziz powiedział, że Czimajew ma przybyć do Las Vegas, aby otrzymać opiekę medyczną w związku z utrzymującymi się powikłaniami po koronawirusie. Do tej pory zawodnik UFC leczył się w Szwecji, gdzie trenuje i mieszka.
Przypomnijmy, że w ostatnich dniach UFC było zmuszone trzeci raz odwołać pojedynek Czimajewa z Leonem Edwardsem. Według ESPN powrót Czeczena do walk planowany jest na czerwiec.
Czytaj także:
-> Kolejne zwolnienia w UFC. Dobre informacje dla polskich kibiców
-> Sporty walki. Otwarcie gymu GROMDA FIGHT CLUB. Nowe miejsce na pięściarskiej mapie Polski
ZOBACZ WIDEO: Tak miażdży polski "Chińczyk"! Zobacz najlepsze skończenia