Nowe fakty ws. awantury na KSW 58. Padły obraźliwe słowa w kierunku muzułmanów

Materiały prasowe / KSW / Zadyma w klatce po walce Musajew - Jurisić
Materiały prasowe / KSW / Zadyma w klatce po walce Musajew - Jurisić

Według relacji Abusa Magomiedowa to Uros Jurisić wywołał na KSW 58 awanturę po walce z Szamilem Musajewem. - Powiedział: Pieprzyć każdego muzułmanina - wyznał członek sztabu Rosjanina w wywiadzie z sport-express.ru.

Przypomnijmy, 30 stycznia na KSW 58 Szamil Musajew pokonał jednogłośną decyzją sędziów Urosa Jurisicia i zadał Słoweńcowi pierwszą porażkę w MMA. Zaraz po ogłoszeniu werdyktu zawodnicy zamiast podziękować sobie za walkę, rzucili się na siebie, a w klatce rozegrała się awantura, w której uczestniczyli ludzie z narożników obu fighterów. Dopiero po kilku minutach sytuację udało się opanować.

Szefowie KSW zapowiedzieli, że wyciągną konsekwencje wobec uczestników szamotaniny. - Nie będę oceniał kto zaczął. Ludzie w narożnikach są od tego, żeby rozumieć, że to zawodnicy mają się bić. Profesjonaliści powinni załagodzić sytuację, a nie chcieć się bić samemu. Za to obciążymy finansowo zawodników - powiedział Maciej Kawulski w rozmowie z Arturem Mazurem po gali (zobacz wywiad >>>).

O kulisach tego, co działo się klatce i dlaczego doszło do bójki opowiedział portalowi sport-express.ru Abusupiyan Magomedov, który również jest zawodnikiem KSW.

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce". Chwile grozy Szymona Kołeckiego przed KSW 58. Mógł nie wystąpić na gali

- Rywal Szamila, Uros, był wrogo nastawiony do mojego kolegi z drużyny, Roberta Soldicia przez pięć ostatnich lat. Teraz okazało się, że Szamil wygrał z nim wyraźnie na punkty. Może Jurisić nie mógł powstrzymać swoich emocji. Widział naszego wspólnego menadżera - z Szamilem, z Soldiciem i chciał wyrzucić na niego swoją złość. Widzieliśmy dzisiaj film, na którym ten koleś podchodzi do naszego menadżera i po prostu daje mu cios w twarz - powiedział Magomiedow.

- Rozmawiałem z Szamilem i ludźmi, którzy stali w pobliżu. Myślę, że Jurisić jest nazistą. Powiedział Szamilowi: "Pieprzyć każdego muzułmanina". Powiedział to, kiedy do siebie podeszli, po czym Szamil rzucił nim o ziemię. Prowokacja była z ich strony. Nawet od trenerów. W teorii narożnik powinien uspokoić zawodnika, uporządkować sytuację. A jego trener pierwszy coś krzyknął. Spotkaliśmy się z jego drużyną po walce i wydawało się, że mamy dobre relacje. Spotkałem ich przypadkiem w hotelowej windzie. Nie przyznają się do winy, zarzucają winę naszemu menadżerowi. Ale wiem, że nic im nie powiedział. Uros podszedł, uderzył go w twarz i wyszedł. I wtedy się zaczęło - zdradza kolega Musajewa z klubu UFD Gym.

W środę (3.02) KSW ma ogłosić, jakie kary zostaną nałożone na uczestników zajścia podczas ostatniej gali.

Czytaj także:
Mariusz Pudzianowski wraca do klatki. Szczegóły już znane
Nokaut roku?! Bejbulat Isajew ściął rywala z nóg [WIDEO]

Źródło artykułu: