Held to były turniejowy mistrz organizacji Bellator w kategorii lekkiej. Tyszanin w latach 2016-2017 był związany kontraktem w UFC, ale kariera w amerykańskiej organizacji nie potoczyła się po myśli utalentowanego Polaka, który przegrał trzy pojedynki z rzędu, a wygrał zaledwie raz.
W ACB Marcin Held zamierza walczyć o najwyższe cele. W debiucie, w czerwcu na gali w Brisbane, błyskawicznie poddał on Callana Pottera. W drugiej walce rywal będzie znacznie trudniejszy. Musa Chamanajew (18-5) to czołowy rosyjski wojownik wagi lekkiej, mający na swoim koncie zwycięstwa nad m.in. Niko Puhakką czy weteranem UFC, Efrainem Escudero.
Kurs na zwycięstwo Helda, dostępny u jednego z polskich bukmacherów, wynosi około 1.4, a w przypadku jego rywala sięga 2.5. Oznacza to, że w przypadku zwycięstwa, za każdą zainwestowaną złotówkę w triumf tyszanina, czysty zysk wyniesie 0,25 zł.
Transmisja z gali ACB 90 będzie dostępna w systemie PPV.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Oj Jana, Jana...