Reprezentanci Polski nie będą miło wspominać wyjazdu do Orenburga. Mistrz wagi ciężkiej federacji M-1 Global Marcin Tybura przegrał w pojedynku wieńczącym galę z czempionem kategorii półciężkiej Stephanem Puetzem. Najlepszy polski zawodnik królewskiej dywizji był od swojego przeciwnika cięższy o ponad 10 kilogramów, jednak w oktagonie nie potrafił wykorzystać tej różnicy.
[ad=rectangle]
Pierwsze dwie rundy należały do Polaka, który wykorzystywał swoją przewagę fizyczną. Pochodzący z Uniejowa wojownik wielokrotnie obalał przeciwnika i potrafił go zdominować w parterze. Szybko jednak opadł z sił. Wtedy do głosu doszedł świetnie przygotowany kondycyjnie reprezentant Niemiec. Puetz zadał mnóstwo mocnych ciosów głównie kolanami i tym samym brutalnie porozcinał twarz Polaka. W trzeciej rundzie arbiter postanowił przerwać główną atrakcję wieczoru.
Andrzej Fonfara: Po cichu liczę na nokaut Mayweathera
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
Niepowodzeniem zakończyło się przejście Bartosza Chyrka do kategorii półśredniej. W swoim drugim występie dla federacji M-1 Global zawodnik Mad Dogs Gdynia został zastopowany już w pierwszej rundzie przez Shavkata Rakhmonova. Reprezentant Kazachstanu zasypał gdynianina uderzeniami w parterze, więc sędzia był zmuszony zakończyć przedwcześnie ten pojedynek.
W starciu o pas mistrzowski rosyjskiej organizacji w wadze lekkiej Mansour Barnaoui pokonał przez techniczny nokaut w drugiej rundzie Maxima Divnicha.