Kariera Jędrzejczyk w UFC przebiega błyskawicznie. Polka pierwszą walkę stoczyła w lipcu ubiegłego roku, a po dziewięciu miesiącach wyjdzie do oktagonu na pojedynek o mistrzostwo swojej dywizji. Fenomenem jest jednak fakt, że Joanna Jędrzejczyk jest gwiazdą większego kalibru poza Polską.
KSW przyćmiewa sukcesy innych, Jędrzejczyk wyrasta na gwiazdę w USA
Wiadomo rzeczą jest, że KSW w Polsce jest na razie bezkonkurencyjne i to gwiazdy tej federacji są na ustach większości kibiców w Polsce. Inaczej jednak bywa w przypadku fanów, którzy na co dzień śledzą branżowe portale internetowe o MMA, czy zarywają noce by oglądać galę największych zagranicznych federacji. Gdyby porównać popularność mistrzyni KSW, Karoliny Kowalkiewicz z Joanną Jędrzejczyk w Polsce, to wszystko wskazuje na to, że to łodziankę zna więcej osób. Sportowo wyżej jest jednak olsztynianka, która karierę w MMA postanowiła kontynuować poza Polską i bardzo jej się to opłaciło. Brawurowe występy Jędrzejczyk dają jej sympatię wielu fanów w Stanach Zjednoczonych na czele z prezydentem UFC, Daną White'em.
[ad=rectangle]
Mniejsza skala popularności Jędrzejczyk w Polsce jest również zauważalna teraz, kiedy do walki o pas UFC pozostało zaledwie kilka dni. W głównych serwisach internetowych brak wielkiego szumu spowodowanego tym pojedynku, wszak nawet żadna z polskich telewizji nie ma w tym interesu, bo praw do transmisji UFC nikt nie wykupił. Trzeba jednak zauważyć jeden istotny aspekt - zbliżająca się gala i walka w Dallas będzie najważniejszym pod względem sportowym wydarzeniem w historii polskiego MMA.
Jędrzejczyk skazana na sukces
27-letnia Polka wydaje się być w pełni gotowa, by dzierżyć pas mistrzowski UFC. Posiada świetne umiejętności i to już nie tylko stójkowe. Zawodniczka Arrachionu Olsztyn bardzo poprawiła swoją bazę zapaśniczą i grapplerską, a w Dallas kibice powinni zobaczyć już wszechstronną wojowniczkę, która nie obawia się walki w parterze. Przede wszystkim jednak Jędrzjeczyk jest wyjątkowa, bo przed samą walką nie odczuwa stresu, wręcz nie może się jej doczekać - klatka to jej żywioł. Ten aspekt podkreślało już wielu, którzy mieli sposobność osobiście poznać Jędrzejczyk. Dodatkowo Polka świetnie "sprzedaję" się pod względem marketingowym, potrafi zadbać o show na ważeniu, jak i umiejętnie przykuć uwagę kibica. Joanna Jędrzejczyk swobodnie wypowiada się w języku angielskim, a przecież wiadomo jak już to bywało z niektórymi polskim sportowcami, którzy chcieli osiągnąć szczyt kariery za granicą.
Expressem po pas
Obecnie Jędrzejczyk ma na swoim koncie osiem zwycięskich pojedynków i ani jednej porażki. Karierę w MMA olsztynianka zaczynała w maju 2012 roku na gali w Kołobrzegu od wygranej z Sylwią Juśkiewicz na punkty. Polka przez jeszcze jakiś czas łączyła swoje starty w MMA z tymi w tajskim boksie czy kickboxingu. W poprzednich dyscyplinach osiągnęło już jednak wszystko, a MMA było dla niej wielkim wyzwaniem. W maju 2013 roku Jędrzejczyk pokonała na gali w Moskwie miejscową gwiazdę Julię Berezikova i już wtedy było wiadomo, że na talentem Polki warto będzie popracować. Wszystko jednak opóźniła przerwa Jędrzejczyk, która trwała prawie rok. Udany powrót "JJ" zaliczyła w maju 2014 roku, pokonując Karlę Benitez. Następnie wybrała się do Wielkiej Brytanii i pokonał przez nokaut Rosi Sexton. Ta wygrana i rekord 6-0 pozwolił jej spełnić swoje marzenia - w czerwcu Jędrzejczyk podpisała kontrakt z UFC.
W Ultimate Fighting Championship Jędrzejczyk wygrała dwa pojedynki. Najpierw, w lipcu 2014 roku, pokonała po świetniej walce Julianę Limę. Następnie w grudniu czekała ją walka, która okazała się eliminatorem do pasa wagi słomkowej. Po ciężkim starciu Jędrzejczyk udowodniła swoją przewagę nad Claudią Gadelhą.
Espraza nie taka straszna jak na mistrzynię przystało. Każdy pojedynek zaczyna się w stójce
Carla Esparza w walce przeciwko Polce będzie broniła mistrzowskiego pasa po raz pierwszy. "Cookie" na swoim koncie nieco więcej starć od Jędrzejczyk, ale nie jest też niepokonana. W pierwszej, jak się okazało mistrzowskiej, walce dla UFC pokonała ona przez duszenie zza pleców Rosę Namajunas. 27-latka prezentuje solidną bazę zapaśniczą i to właśnie w tej płaszczyźnie będzie próbowała zdominować olsztyniankę. W stójce prezentuje się jednak gorzej od Jędrzejczyk, wiec szansę na zwycięstwo się wyrównują. Esparza to była wteranka młodej, żeńskiej organizacji Invicta FC i stoczyła tam trzy zwycięskie pojedynki oraz była mistrzynią dywizji do 52 kilogramów.
Bóg ma już plan na Jędrzejczyk
- Nie ciąży na mnie żadna presja. Pragnę tego tytułu i wiem, że na niego zasługuje. Czuje się bardzo zmotywowana do nadchodzącej walki. Traktuje ten pojedynek normalnie, co oznacza, że chcę się do niego przygotować bardzo solidnie pod każdym względem, a nienormalnie, to że jak wygram to będę mistrzynią UFC! - powiedziała Joanna Jędrzejczyk w wywiadzie dla SportoweFakty.pl. Jedna z głównych bohaterek gali UFC 185 w Dallas wyznaje, że jej kariera sportowa idzie wedle założonego planu. - Bóg ma już na mnie plan. Pozostało mi czekać i uzbroić się w cierpliwość, której przyznam, że często mi brak (śmiech). Zostało mi to jednak wynagrodzone - dodała w grudniu 2014 roku pierwsza polska pretendentka do pasa UFC.
Już 14 marca Joanna Jędrzejczyk na stałe może zapisać się w historii polskiego i światowego MMA. Jeszcze tok temu mało kto spodziewał się w Polsce, że to kobieta będzie blisko odniesienia tak wielkiego sukcesu w mieszanych sztukach walki.
Waldemar Ossowski
Obserwuj_PolskieMMA
Czy Joanna Jędrzejczyk zdobędzie pas UFC? 
