Rafał Moks przed KSW 28: Nie obawiam się rywala, on będzie bardzo zmotywowany

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

[tag=31127]Rafał Moks[/tag], zawodnik wagi półśredniej, na gali [tag=29373]KSW[/tag] 28 w Szczecinie zmierzy się z Danielem Acacio. Polak nie obawia się rywala i jego umiejętności grapplerskich.

W tym artykule dowiesz się o:

Zawodnik Berserker's Team Szczecin ma na swoim koncie już pięć występów dla najlepszej polskiej organizacji MMA. W ostatniej walce, na gali KSW 25, Moks poddał Luiza Cado Simona. "Kulturysta" zapytany o to, czy czuje respekt przed umiejętnościami grapplerskimi Acacio, odparł: - Nie obawiam się go. Cieszę się, że walka będzie toczyła się w parterze.  [ad=rectangle] Brazylijczyk do walki w Szczecinie przystępuje z trzema porażkami z rzędu. W ostatnim występie na KSW musiał uznać on wyższość byłego mistrza KSW w wadze półśredniej, Aslambeka Saidova. - Zawodnik po trzech porażkach jest równie niebezpieczny jak zawodnik z trzema wygranymi. On będzie bardzo zmotywowany, żeby wygrać, a ja żeby podtrzymać passę - komentuje Moks.

W walkach wieczoru gali KSW 28, 4 października w nowej hali w Szczecinie, Michał Materla zmierzy się z Jorgem Luisem Bezerrą, a Karol Bedorf podejmie Rollesa Gracie'ego.

źródło: mmarocks.pl

Źródło artykułu: