Przyznać jednak trzeba, że choć dystans dzielący Estonię i Polskę nadal nie jest wysoki, to jednak akcje gospodarzy odląda się z większą przyjemnością. To jest gra poukładana z dużym pomysłem, z płynnością. My za to bardzo się męczymy, a gdyby nie Michalak, który już ma 21 punktów, w tym meczu by nas po prostu nie było.