Hiszpanie byli zdecydowanymi faworytami starcia z naszą reprezentacją i podołali tej roli. Polacy długo stawiali im zaciekły opór, ale w końcu zostali złamani świetną grą rywali zarówno w ataku, jak i w obronie.
Po meczu Scariolo skierował wiele ciepłych słów pod adresem drużyny trenera Mike'a Taylora. - Polacy byli bardzo trudnymi przeciwnikami. Nikt nie dostaje się do ćwierćfinału mistrzostw świata przez przypadek. To bardzo utalentowani gracze, którzy świetnie walczyli. Jednak my graliśmy bardzo dobrze w ataku, mieliśmy niewiele strat, aż 28 asyst i dobrą skuteczność rzutów - mówił jeden z najwybitniejszych europejskich trenerów koszykówki.
- W pierwszej połowie nie graliśmy najlepiej w obronie, ale poprawiliśmy to w trzeciej kwarcie. Polacy się nie poddawali, należą im się za to słowa uznania. Jednak na początku trzeciej części meczu nasi gracze zrozumieli, że nie powinni dłużej czekać a aktywowaniem naszej najlepszej obrony - dodał 58-letni szkoleniowiec, który w tym roku wywalczył mistrzostwo NBA jako asystent trenera Toronto Raptors Nicka Nurse'a.
ZOBACZ WIDEO: Stacja Tokio. Cezary Trybański: Mike Taylor zaraził zespół amerykańskim luzem
Czytaj także:
MŚ koszykarzy. Mike Taylor po meczu z Hiszpanią: Jestem dumny z tej reprezentacji
Utytułowany Włoch komplementował też lidera swojej drużyny Ricky'ego Rubio. Gracz Phoenix Suns zdobył we wtorek 19 punktów, miał 9 asyst i 5 zbiórek. - Ricky jest wybitnym graczem, wybitną osobowością, wybitnym rozgrywającym. Potrafi odnaleźć równowagę pomiędzy zdobywaniem punktów a pozostałymi aspektami swojej gry, a to odróżnia świetnych zawodników od tych wybitnych - stwierdził Scariolo.
W walce o finał rozgrywanego w Chinach turnieju Hiszpanie zmierzą się w piątek ze zwycięzcą spotkania Australia - Czechy. Polacy zagrają z przegranym tego meczu o prawo do gry o 5. miejsce.