Rywale się potykają, Arka jest bezbłędna. Gdynianie mają autostradę do 1. miejsca przed fazą play-off

Newspix / Grzegorz Jędrzejewski / Na zdjęciu: Markel Starks i James Florence
Newspix / Grzegorz Jędrzejewski / Na zdjęciu: Markel Starks i James Florence

Stelmet przegrał z Polskim Cukrem, torunianie okazali się z kolei słabsi od Polpharmy, a Anwil nie dał rady pokonać MKS-u. Potknięcia rywali wykorzystuje Arka, która odniosła 12. zwycięstwo z rzędu i jest o krok od 1. miejsca w tabeli przed play-off.

Choć gdynianie nie zagrali wielkich zawodów w Koszalinie (89:84), to sięgnęli po 12. wygraną z rzędu w rozgrywkach. Podopieczni Przemysława Frasunkiewicza są niepokonani w rozgrywkach od trzech miesięcy. To zdecydowanie najrówniej grająca drużyna w ostatnim czasie.

Po raz ostatni sposób na Arkę znalazł Polski Cukier. Wydawało się, że to właśnie torunianie, którzy pokonali niedawno na wyjeździe Stelmet Enea BC, będą ścigać się w wyścigu o 1. miejsce przed fazą play-off.

ZOBACZ WIDEO Ogromne emocje w spotkaniu Juventusu z Milanem! Bezlitosny Piątek z golem! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Teoretycznie jest to jeszcze możliwe, ale zespół Dejana Mihevca mocno skomplikował swoją sytuację niespodziewaną porażką w Starogardzie Gdańskim. Polski Cukier przegrał z Polpharmą 88:97. Dla Kociewskich Diabłów była to pierwsza wygrana po... sześciu porażkach z rzędu.

W walce o 1. miejsce liczy się nadal Stelmet, ale jego szanse znacząco zmalały po porażce na własnym parkiecie z Polskim Cukrem. Na dodatek zielonogórzanie mają przed sobą bardzo trudne spotkanie z Anwilem. Mecz odbędzie się w najbliższą środę. Dla włocławian to ostatnia szansa na włączenie się do walki o miejsca 2-3 przed fazą play-off. Mistrzowie Polski byliby wyżej w tabeli, gdyby nie fatalna postawa w meczach domowych. W Hali Mistrzów podopieczni Milicicia ponieśli już pięć porażek.

Zobacz także: Z samolotu prosto na boisko. Obiecujący debiut nowej gwiazdy wicemistrza Polski

Do zakończenia rozgrywek pozostały cztery kolejki. W tym momencie Arka z bilansem 23:3 jest liderem Energa Basket Ligi. Gdynianie mają autostradę do pierwszego miejsca przed fazą play-off. Do pełni szczęścia żółto-niebieskim brakuje trzech zwycięstw. I stanie się tak nawet w przypadku porażki na własnym parkiecie z Polskim Cukrem (mecz w Lany Poniedziałek - 22 kwietnia). Arka zagra także z Kingiem (dom), Treflem (dom) i Spójnią (wyjazd).

MiejsceDrużynaBilansWspółczynnik
1. Arka 23:3 88,5
2. Polski Cukier 22:5 81,5
3. Stelmet Enea BC 21:5 80,8
4. Anwil 19:6 76
Źródło artykułu: