Koniec europejskiej przygody Arki Gdynia! Wysoka porażka na koniec zmagań

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Piotr Matusewicz / PressFocus / Na zdjęciu: koszykarze Arki Gdynia
Newspix / Piotr Matusewicz / PressFocus / Na zdjęciu: koszykarze Arki Gdynia
zdjęcie autora artykułu

Arka Gdynia przegrała z Limoges CSP 86:104 w ostatniej, 10. kolejce fazy grupowej Pucharu Europy. Polski zespół nie uzyskał awansu do dalszych gier.

Zaczęło się obiecująco. 14:7 po kilku minutach dla Arki i świetnie dysponowany Marcel Ponitka. Gospodarze byli ospali, zdezorientowani, zupełnie jak... gdynianie kilka chwil później. Polski zespół w następnych minutach po prostu nie istniał. Seria 21:2 gospodarzy i ich prowadzenie nawet 47:30 przed przerwą tak rozzłościły trenera Frasunkiewicza, że ten na jednej z przerw dał potężną burę Adamowi Łapecie i wysłał go na koniec ławki.

Łapeta po chwili wrócił do gry, ale Arka nie. Podkoszowi Limoges robili co chcieli w naszym polu trzech sekund i łatwo zdobywali kolejne punkty. Zaledwie 18-letni Sekou Doumbouya rozpoczął mecz od 4/4 z gry, nie potrafiliśmy go zatrzymać. Mecz był pod ich pełną kontrolą, a na początku trzeciej kwarty zrobiło się nawet 61:36.

Przemysław Frasunkiewicz robił co mógł. Rozpoczął drugą połowę bez nominalnego rozgrywającego, ale obraz gry nie uległ zmianie. Zarówno pod koszem, jak i na obwodzie francuski zespół miał zbyt dużo wolnego miejsca, co permanentnie kończyło się dziurawieniem kosza Arki.

Co prawda James Florence w drugiej połowie trafiał jak z automatu za trzy (28 punktów i 7/8 z dystansu), a udany debiut w europejskich pucharach zanotował Maciej Leszczyński, to ostatecznie Arka przegrała wysoko 86:104 i pożegnała się z grą w drugich co do ważności rozgrywkach na Starym Kontynencie.

ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie Tygodnia". Arkadiusz Milik z piekła do nieba. "To zawodnik na mocną czwórkę"

Podopieczni trenera Frasunkiewicza zakończyli rozgrywki Pucharu Europy z bilansem 1-9, odnosząc jedyną wygraną właśnie nad francuskim Limoges - 87:78. Najlepszym strzelcem Arki był Josh Bostic, który w 10. spotkaniach wywalczył w sumie 164 punkty. W całym EuroCupie gorszy bilans zanotował tylko włoski Fiat Turin, który przegrał komplet meczów.

Limoges CSP - Arka Gdynia 104:86 (18:16, 30:17, 32:26, 24:27)

Limoges: Isaiah Miles 22, Samardo Samuels 12, Sekou Doumbouya 12, Jonathan Rousselle 10, Dwight Hardy 9, William Howard 9, Axel Bouteille 9, Jerry Boutsiele 8, Jordan Taylor 7, Timothee Bazille 2, Damien Inglis 0, Damien Larribau 0.

Arka: James Florence 28, Marcel Ponitka 12, Adam Łapeta 11, Josh Bostic 10, Robert Upshaw 10, Maciej Leszczyński 8, Krzysztof Szubarga 3, Filip Dylewicz 2, Deividas Dulkys 2, Dariusz Wyka 0, Jakub Garbacz 0.

# Drużyna M Pkt Z P + -
1 Lokomotiv Kubań Krasnodar 101991847757
2 Alba Berlin 101773883835
3 Cedevita Zagrzeb 101555853831
4 Limoges CSP 101446819845
5 Tofas Bursa 101446891908
6 Arka Gdynia 101119754871
Źródło artykułu: