Polki chcąc zachować jakiekolwiek szanse na wyjazd na EuroBasket w przyszłym roku musiały wygrać sobotni mecz i ze swojego obowiązku wywiązały się bardzo dobrze.
15 "oczek" dla Polski zaliczyła Weronika Gajda, 13 dołożyła Agnieszka Skobel, a 11 Katarzyna Trzeciak. Nasze koszykarki zaliczyły aż 57 procent skuteczności, a w pewnej wygranej nie przeszkodziła - co martwi - duża liczba strat (20).
W Tallinie niemal od początku pokazywały swoją wyższość, a już w pierwszej kwarcie miały nawet dziewięć "oczek" przewagi.
Ambitne Estonki grały "swoje", czyli szybko, chętnie oddając rzuty z niemal każdej pozycji. Biało-Czerwone były jednak czujne i agresywne w defensywie, nierzadko stając na całym boisku.
Bardzo dobrze w defensywie grała Magdalena Ziętara, a gdy na obwodzie "otworzyła się" Gajda przewaga Polek rosła niemal z każdą minutą. Rekordowo w trzeciej kwarcie nasze rodaczki prowadziły już nawet 67:44. W decydującej części Estonki zdołały zmniejszyć straty tylko do granicy 17 "oczek" i wygrana podopiecznych Arkadiusza Rusina do samego końca była niezagrożona.
Kolejny mecz Polki rozegrają już 14 lutego. W Walentynki Biało-Czerwone w Mińsku rywalizować będą z Białorusinkami. Między innymi przez to w Tallinie Rusin grał bardzo szeroką rotacją - najdłużej na parkiecie przebywała Trzeciak (21 minut).
Estonia - Polska 68:87 (17:23, 18:26, 16:23, 17:15)
Estonia: Mailis Pokk 19, Maaja Bratka 15, Merike Anderson 10, Annika Koster 8 (12 zb), Anna Gret Asi 8, Birgit Piibur 5, Janne Pulk 3, Mirjam Nikolai 0, Janeli Lilleallik 0, Katlin Korjus 0, Kadri Uiga 0, Rosemary Rits 0.
Polska: Weronika Gajda 15, Agnieszka Skobel 13, Katarzyna Trzeciak 11, Agnieszka Kaczmarczyk 9, Paulina Misiek 9, Magdalena Ziętara 8, Aleksandra Pawlak 8, Justyna Żurowska-Cegielska 8, Marta Witkowska 6, Agata Dobrowolska 0, Julia Adamowicz 0, Magdalena Szajtauer 0.
Lp. | Drużyna | M | W | P | Pkt | +/- |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Turcja | 2 | 2 | 0 | 4 | 154:109 |
2 | Białoruś | 2 | 2 | 0 | 4 | 150:125 |
3 | Polska | 3 | 1 | 2 | 4 | 202:211 |
4 | Estonia | 3 | 0 | 3 | 3 | 187:248 |
ZOBACZ WIDEO Radosław Gilewicz: Kuba Błaszczykowski ma swoją wartość. Będzie świetnie przygotowany