Błąd sędziów na niekorzyść Rosy Radom

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Rosa Radom
WP SportoweFakty / Rosa Radom
zdjęcie autora artykułu

Duży błąd w samej końcówce spotkania Rosa Radom - Polski Cukier Toruń popełnili sędziowie. Arbitrzy nie dopatrzyli się nielegalnego zagrania Obie Trottera. Gospodarze przegrali 89:90 i zakończyli sezon na etapie ćwierćfinału.

Chodzi o sytuację, która miała miejsce na minutę przed końcem czwartej kwarty. Michał Sokołowski biegł do kontry, wypuścił piłkę z rąk, ale został zablokowany przez Obie Trottera.

Zagranie Amerykanina było efektowne, ale niestety nieprawidłowe.

Widać na powtórkach, że piłka po rzucie Sokołowskiego dotyka najpierw tablicy, a dopiero później zbija ją Trotter. Dziwne, że nie zauważył tego jeden z sędziów, który był świetnie ustawiony.

Oto blok Trottera:

To był kluczowy moment meczu. Gdyby arbitrzy zaliczyli akcję, to Rosa prowadziłaby 91:87 i byłaby na najlepszej drodze do zwycięstwa. Tak się jednak nie stało. Kilka chwil później Kyle Weaver przymierzył z dystansu i dał torunianom pierwsze prowadzenie w tym meczu, a zarazem zapewnił wygraną, która wprowadziła Twarde Pierniki do półfinału.

Źródło artykułu: