Mecz pełen wielkich zwrotów akcji. Krakowianki rozpoczęły mocno, ale potem były w głębokiej defensywie. Na koniec zaliczyły jednak kosmiczną czwartą kwartę, która zapewniła im zwycięstwo i prowadzenie w półfinałowej serii.
Podopieczne Jose Ignacio Hernandeza już na starcie prowadziły 11:0, ale w połowie drugiej kwarty to Artego wróciło do gry i objęło prowadzenie 27:26. Gospodynie od tego czasu grały zdecydowanie lepiej i to one schodziły na przerwę prowadząc.
Po zmianie stron przypuściły frontalny atak. Zaliczyły serię 18:2 i prowadziły wyraźnie. Rekordowa przewaga osiągnęła 19 punktów - w 27 minucie gospodynie prowadziły bowiem aż 56:37. Od tego czasu rozpoczęła się jednak pogoń Białej Gwiazdy i niemoc gospodyń.
W decydującej ćwiartce Artego zdobyło zaledwie cztery oczka. Na dwie minuty przed końcem meczu po akcji Vanessa Gidden Wisła wróciła na prowadzenie, było 62:61. Gospodynie na finiszu nie były w stanie zatrzymać rozpędzonych rywalek, którym triumf z linii rzutów wolnych zapewniła Gidden.
Dzięki temu finiszowi Biała Gwiazda nie tylko wygrała mecz, ale jest też o wygraną od finałów. Artego miało już mecz na wyciągnięcie ręki, ale "zasnęło" na finiszu i musiało przełknąć gorycz porażki.
Półfinałowa rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw. Czwarte spotkanie odbędzie się w niedzielę w Bydgoszczy, początek meczu o godzinie 17:00.
Artego Bydgoszcz - Wisła Can-Pack Kraków 63:68 (19:26, 19:9, 21:12, 4:21)
Artego: DeNesha Stallworth 22, Martyna Koc 12, Maurita Reid 9, Elżbieta Międzik 8, Katarzyna Suknarowska 5, Bernice Mosby 4, Erin Rooney 3.
Wisła Can-Pack: Vanessa Gidden 20 (10 zb), Ewelina Kobryn 13, Agnieszka Szott-Hejmej 11, Hind Ben Abdelkader 8, Claudia Pop 7, Magdalena Ziętara 4, Meighan Simmons 3, Sandra Ygueravide 2, Olivia Szumełda-Krzycka 0.
stan rywalizacji: 2:1 dla Wisły Can-Pack Kraków
ZOBACZ WIDEO Zabójcza skuteczność Moraty dała Realowi triumf z Leganes - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]