King zatrzyma AZS? Koszalinianie weszli na wyższe obroty

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Od momentu, w których Curtis Millage dołączył do obozu AZS-u Koszalin, drużyna ta mocno zmieniła swoje oblicze. W ostatnim czasie Akademicy zaliczyli serię zwycięstw. Czy King Szczecin znajdzie receptę, aby serię tą przerwać?

Akademicy z przytupem weszli w 2017 rok. Trzy mecze i trzy zwycięstwa mocno podbudowały zespół mentalnie i podniosły pozycję w ligowej tabeli. Czy w niedzielę uda się tą serię przedłużyć do czterech? Rywal - King Szczecin - gra nieco w kratkę, ale rywalem łatwym do ogrania na pewno nie będzie.

Kapitalnie przede wszystkim zapowiada się pojedynek rozgrywających. Russell Robinson i Curtis Millage to zawodnicy, którzy zdecydowanie mają największy wpływ na grę swoich drużyn.

Pierwszy notuje średnio 12,6 punktu i 7,1 asysty na mecz. W tej drugiej kategorii jest najlepszy w całej PLK. Drugi z kolei dla AZS-u rozegrał zaledwie 5 meczów, a ze średnią 13,4 jest najskuteczniejszym jego zawodnikiem.

W Szczecinie Akademicy zagrają dodatkowo wzmocnieni. Do kadry dołączył Kevin Johnson po nieudanej dla siebie przygodzie z Polpharmą Starogard Gdański. Tam amerykański skrzydłowy nie zdołał się odbudować. Piotr Ignatowicz liczy na to, że w jego zespole się to uda i ten wróci do swojej optymalnej formy.

ZOBACZ WIDEO Cezary Trybański: Marzyłem, żeby zobaczyć Jordana (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Gospodarze do niedzielnego meczu podejdą dodatkowo zmotywowani. King nadal pozostaje bowiem w walce o udział w Final Eight Pucharu Polski. Żeby tak się stało szczecinianie muszą wygrać i patrzeć co wydarzy się w innych pojedynkach.

Szczecinianom do sukcesu nie wystarczy tutaj huraganowy atak, w którym tak doskonale czuje się m.in. Taylor Brown. Kluczem może okazać się kontrolowanie tempa w czym doskonale czuje się Millage.

- Na pewno zwycięstwo nie przyjdzie łatwo. Musimy zagrać zdecydowanie lepiej, niż w ostatni meczu we własnej hali. Trzeba pokazać charakter i wolę walki - mówi Marcin Dutkiewicz, który wraca do gry po absencji spowodowanej chorobą.

King Szczecin - AZS Koszalin / niedziela, godz. 13:00

Źródło artykułu: