Czy Piotr Niedźwiedzki wróci do TBL? To pytanie zadaje sobie wielu kibiców. Po problemach zdrowotnych i grze na parkietach drugoligowych w barwach Górnika Trans.eu TWS Mazbud Wałbrzych, którego jest wychowankiem czas na poważniejsze wyzwania.
[ad=rectangle]
Nie jest tajemnicą, że sporo klubów widziałoby Niedźwiedzkiego w swoim składzie. Oferty się pojawiają, a z naszych informacji wynika, że możliwość sprowadzenia 22-latka sondował AZS Koszalin. - Rozmawialiśmy z Piotrkiem podobnie jak rozmawiamy z wieloma zawodnikami dostępnymi na rynku, ale na chwilę obecną nie ma tematu jego gry w AZS - powiedział dyrektor sportowy Akademików, Piotr Kwiatkowski.
W ostatnim sezonie Niedźwiedzki z bardzo dobrej strony pokazał się na parkietach II ligi notując średnio w każdym meczu 18,8 punktu oraz 12,3 zbiórki na mecz. Nie udało mu się jednak awansować z wałbrzyskim klubem na zaplecze TBL.
Mierzący 211 cm wychowanek Górnika był członkiem srebrnej drużyny U-17 z Hamburga w 2010 roku. Grał wtedy u boku Mateusza Ponitki, Przemysława Karnowskiego czy Tomasza Gielo. Niestety jego karierę wyhamowały kłopoty zdrowotne, które zdiagnozowano ponad dwa lata temu. Na chwilę obecną zawodnikowi nic nie dolega i jest gotowy na poważne wyzwania.
Gdzie zatem mógłby trafić? Sam zawodnik nie chce zdradzać z jakimi klubami rozmawia. Nieoficjalnie przewija się drużyna King Wilków Morskich Szczecin, ale póki co tylko w formie spekulacji. Niewykluczone jednak, że już niedługo poznamy nazwę nowego pracodawcy Niedźwiedzkiego.