- Wszyscy zawodnicy normalnie trenują i nie mamy żadnych problemów - mówił na piątkowej konferencji trener Gasper Okorn, który w dwóch ostatnich meczach ze Śląskiem Wrocław nie mógł skorzystać z Bartłomieja Wołoszyna. Skrzydłowy Akademików nabawił się kontuzji kolana i trenerzy po konsultacjach ze sztabem medycznym doszli do wniosku, że nie ma sensu ryzykować. Teraz zawodnik wrócił do treningów i jest gotowy do spotkania.
W ostatnim tygodniu aż dwóch Polaków pożegnało się z Koszalinem. W drużynie grać dłużej nie będą Zbigniew Białek oraz Rafał Bigus. Ten pierwszy nie znalazł jeszcze klubu, z kolei doświadczony środkowy będzie reprezentował barwy Kotwicy Kołobrzeg.
- Rafał miał z nami dwumiesięczną umowę, która w grudniu się po prostu skończyła. Zarząd klubu oraz sam Rafał doszli do wniosku, że nie ma sensu kontynuować tej współpracy. Wiemy, że trafił do Kołobrzegu i tam będzie kontynuował swoją karierę - dodawał trener Okorn.
Na tę chwilę słoweński szkoleniowiec ma czterech Polaków w rotacji. Do tego dochodzi także Maciej Raczyński, ale on na parkiecie pojawia się okazjonalnie. Być może w niedalekiej przyszłości ktoś dołączy do ekipy z Koszalina.