Jak informuje oficjalna strona klubu, do Zielonej Góry dotarła paczka zza oceanu ze sprzętem sportowym i życzeniami powrotu drużyny do czołówki ligi. Nadawcą był Gani Lawal.
Przed sobotnim meczem ze Śląskiem Wrocław na hali CRS będzie rozdawana gazeta "Nasz Zastal", a w niej wywiad z Amerykaninem. Oto jego fragment: - Wracam do domu z nadzieją, że w swoim klubie dostanę kolejną szansę. Po problemach z kontuzją nie ma już śladu, odzyskałem pewność siebie. Gra w Zastalu naprawdę dała mi dużo, ale nigdy nie kryłem, że priorytetem jest dla mnie NBA. Na razie skupiam się wyłącznie na walce o miejsce w składzie Słońc. Wierzę, że ten rozdział nie jest dla mnie jeszcze zamknięty. Podobnie może być z rozdziałem pod tytułem Zastal. Wszystko zależy od tego co będzie się działo w najbliższej przyszłości. Mam nadzieję, że kibice zrozumieją moją postawę.