Gdynianie mieli bardzo krótką przerwę świąteczną. Do treningów powrócili już 27. grudnia. Zaraz po Nowym Roku udali się na ciepłe Kanary. Przebywać tu będą niespełna dwa tygodnie. W planach mają dwa treningi dziennie.
Piękna pogoda, w pełni wyposażony kompleks sportowy, w przerwie odpoczynek nad Atlantykiem – warunki do trenowania znakomite. A to wszystko jest zapewne nagrodą za udaną pierwszą rundę.
Źródło artykułu: