Na początku sezon PTS Lider Pruszków dysponował wyłącznie silnym składem, który należy podkreślić, prezentował się bardzo pozytywnie. Włodarze klubu zdecydowali się jednak sięgnąć po zagraniczne wzmocnienie, a wybór padł na skrzydłową Rashandę McCants. Po kilku meczach trener Arkadiusz Koniecki zdecydował się wzmocnić jeszcze siłę podkoszową i do Pruszkowa zawitała Brittany Denson. Od czwartku sztab szkoleniowy Lidera dysponować będzie już trzema Amerykankami, gdyż do podwarszawskiego zespołu dołączyła Adrianne Ross. Pozyskanie tej koszykarki musi cieszyć, gdyż w ostatnim czasie problemy ze ścięgnami Achillesa miała Magdalena Skorek, a Ross będzie alternatywą właśnie dla niej.
Adrianne Ross wraca do Ford Germaz Ekstraklasy
Ross nie jest anonimową zawodniczką dla fanów koszykówki w Polsce. W połowie sezonu 2009/2010 amerykańska rzucająca pojawiła się w stolicy Wielkopolski, gdzie broniła barw ekipy INEI AZS Poznań. Filigranowa koszykarka zza wielkiej wody praktycznie z miejsca stałą się podstawową zawodniczką poznańskiego zespołu, a sezon zakończyła ze średnimi 13,1 punktu, 3,3 zbiórki i 2,6 asysty co pokazuje jak wszechstronną zawodniczką jest Ross.
26-letnia Amerykanka jest absolwentką uczelni Texas Christian. Polska to nie jedyny europejski kraj, gdzie można było podziwiać popisy Ross. Amerykanka przed przylotem do Polski była jedną z największych gwiazd ligi austriackiej. Tam, dla drużyny Flying Foxes Post SV Wiedeń (z którą wywalczyła tytuł mistrzowski), notowała średnio 28,4 punktu, 5,4 zbiórki, 7,1 asysty i 3,8 przechwytu.
W swojej karierze miała również przyjemność zagrać na parkietach WNBA, jako koszykarka San Antonio Silver Stars. Był to jednak tylko krótki epizod.