Wszystko zmierza w dobrym kierunku - komentarze po meczu Anwil Włocławek - Polonia 2011 Warszawa

Anwil Włocławek pokonał w pojedynku 14. kolejki Polonię 2011 Warszawa, wygrywając w Hali Mistrzów 87:78. Mecz toczył się w świąteczno-noworocznym tempie, a gospodarze okazali się lepsi głównie dzięki ograniu i doświadczeniu. Na konferencji prasowej trenerzy obu zespołów ocenili postawę swoich podopiecznych. Wypowiedzieli się również zawodnicy: Andrzej Pluta z Anwilu i Jarosław Mokros z Polonii 2011.

Mladen Starcević (trener Polonii 2011): Mam nadzieję, że ten mecz dało się oglądać. Bardzo dobrze grało nam się tutaj, w Hali Mistrzów przeciwko Anwilowi, przy pełnych trybunach, bo to tylko dodatkowo motywuje. My znamy swoje możliwości, swój poziom i przeciwko ekipie z Włocławka graliśmy blisko tych możliwości. Szkoda, że w trzeciej kwarcie rywal nam trochę odjechał, z pięciu punktów zrobiło się kilkanaście i później bardzo ciężko był nam ich dogonić. Dla mojego zespołu mecz z taką drużyną to bardzo dobra szkoła, ponieważ w większości, ogromnej większości skład Polonii 2011 to młodzi, uczący się jeszcze koszykarze, poza Karwowskim, Bigusem czy Lewandowskim, i spotkania takie jak te na pewno zaprocentują w przyszłości. Dziękuję bardzo i chciałbym jednocześnie pogratulować występu Andrzejowi Plucie, który pokazał klasę.

Igor Griszczuk (trener Anwilu Włocławek): Dziękuję za gratulację i tak naprawdę mówiąc o dzisiejszym meczu, chciałbym przede wszystkim pogratulować trenerom i zawodnikom drużyny przeciwnej. Zagraliście świetny mecz i w niczym nie przypominacie już zespołu, z którym graliśmy w pierwszej kolejce. Widać bardzo dobrą myśl trenerską, dobrą szkołę i to wszystko zmierza w bardzo dobrym kierunku. I choć mój Anwil wygrał, chcę pochwalić was na 200 procent.

Jarosław Mokros (skrzydłowy Polonii 2011): Jadąc do Włocławka mieliśmy postawiony cel, aby wygrać to spotkanie. Nieważne dla nas czy gramy z Anwilem, Prokomem czy z zespołem z dolnej części tabeli, zawsze gramy o zwycięstwo. Podobnie było i w tym meczu, dlatego wyszliśmy na parkiet na pełnym luzie i nastawieni bardzo spokojnie. To pozwoliło grać nam w pierwszej połowie swoją koszykówkę, jednak w drugiej połowie było już gorzej. Myślę, że musimy wzmocnić naszą odporność psychiczną. Jeśli to się uda, to jesteśmy w stanie wygrywać większą ilość spotkań.

Andrzej Pluta (obrońca Anwilu Włocławek): Bardzo cieszymy się, że udało nam się wygrać to spotkanie, bo wiedzieliśmy, że nie będzie ono łatwe. Spodziewaliśmy się, że Polonia 2011 przyjedzie do Włocławka i będzie grała bez żadnych kompleksów. Jest to zespół złożony z młodych, utalentowanych koszykarzy, którzy chcą się pokazać, mają swoje cele i tak dokładnie w tym meczu było. Był on bardzo wyrównany mecz i cieszy to, że mimo iż popełnialiśmy błędy to pokazaliśmy, że tworzymy monolit. Jedni zagrali lepiej, inni gorzej, ale był to zespół. Ponadto chcę powiedzieć, że cieszy mnie obecność w lidze takiego zespołu jak Polonia 2011, w składzie którego grają sami Polacy i udowadniają, że potrafią grać. W pełni popieram taką inicjatywę i życzę powodzenia trenerowi w dalszych meczach.

Komentarze (0)