Hit na szczycie NBA nie rozczarował

Getty Images / David Berding / Nikola Jokić z Denver Nuggets
Getty Images / David Berding / Nikola Jokić z Denver Nuggets

Hit dnia trzymał w napięciu do ostatnich sekund. Ostatecznie Denver Nuggets zrewanżowali się drużynie Minnesota Timberwolves, wygrywając na ich parkiecie 115:112.

Drużyna z Minneapolis w listopadzie pokonała aktualnych mistrzów NBA 110:89. Teraz obrońcy tytułu wzięli rewanż. Ale osłabione Leśne Wilki i tak rzuciły duże wyzwanie.

Gospodarze po fatalnej pierwszej połowie, którą przegrali 55:70, wygrali trzecią kwartę 29:17 i wrócili do meczu. Timberwolves w końcówce trafili trzy razy za trzy z rzędu i mieli nawet rzut na remis. Anthony Edwards spudłował jednak zza łuku, a Denver Nuggets triumfowali 115:112, odnosząc 48. zwycięstwo w tym sezonie.

- Musimy szybciej zamykać mecze. To coś, nad czym naprawdę musimy popracować - zaznaczał trener Nuggets, Mike Malone, którego drużyna miała we wtorek aż 18 punktów przewagi, ale o końcowy sukces drżała do ostatnich sekund.

ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych

- Wbiegł na mnie, to na pewno. Nie utrzymałem pozycji. Jestem wdzięczny, że spudłował - mówił o ostatniej akcji meczu Kentavious Caldwell-Pope, który dopuścił rywala do otwartego rzutu.

Nikola Jokić zdobył 35 punktów i zebrał 16 piłek. Michael Porter 13 ze swoich 26 oczek rzucił w samej czwartej kwarcie. Dla osłabionych Timberwolves 30 punktów rzucił Edwards. Gospodarze musieli radzić sobie bez Rudy'ego Goberta i Karla-Anthony'ego Townsa.

Nuggets z bilansem 48-21 są w tym momencie na drugim miejscu w Konferencji Zachodniej, a Timberwolves (47-22) na trzecim. Liderem jest Oklahoma City Thunder (47-20).

Genialny występ zaliczył we wtorek Jalen Green. Gwiazdor Houston Rockets w 36 minut zdobył aż 42 punkty, trafiając 7 na 13 oddanych rzutów za trzy i 11 na 13 wolnych, a jego drużyna pokonała Washington Wizards 137:114.

Wynik:

Washington Wizards - Houston Rockets 114:137 (36:39, 21:21, 25:41, 32:36)
(Bernard 16, Champagine 16, Kispert 16 - Ja. Green 42, Thompson 25, Smith Jr. 18)

Orlando Magic - Charlotte Hornets 112:92 (27:17, 40:15, 24:33, 21:27)
(Anthony 21, Suggs 16, Banchero 13, M. Wagner 13 - Miller 21, Micić 20)

Brooklyn Nets - New Orleans Pelicans 91:104 (21:27, 24:37, 24:21, 22:19)
(Thomas 25, Bridges 15, Schroder 12 - Williamson 28, McCollum 16, Nance Jr. 13)

San Antonio Spurs - Dallas Mavericks 107:113 (30:38, 26:27, 28:26, 23:22)
(Jones 22, Vassell 19, Johnson 14 - Irving 28, Doncić 18, Exum 16)

Minnesota Timberwolves - Denver Nuggets 112:115 (28:35, 27:35, 29:17, 28:28)
(Edwards 30, McDaniels 26, Conley 13 - Jokić 35, Porter Jr. 26, Murray 18)

Zobacz także:
Katastrofa Anwilu! Tego Hala Mistrzów nie wybacza
Stal pokazała pazur. Świetny powrót i zwycięstwo!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty