21 czerwca 2003 roku obaj pięściarze zmierzyli się w starciu o tytuł mistrza świata federacji WBC w wadze ciężkiej. Lennox Lewis wygrał wówczas przez techniczny nokaut, odnosząc 41. zwycięstwo w zawodowej karierze.
Od triumfu nad Witalijem Kliczko Anglik nie boksował ani razu, co oznacza, że jego przerwa trwa już ponad 5 lat. Czy zdoła zatem odpowiednio przygotować się do rewanżowego pojedynku z Ukraińcem? Jak sam zapowiada, do powrotu na ring może skłonić go gaża w wysokości co najmniej 100 mln dolarów. Don King oferuje wprawdzie sumę czterokrotnie niższą, ale trudno spodziewać się, by Lewis łatwo zrezygnował z możliwości zarobienia ogromnych pieniędzy.
Ukraiński mistrz świata federacji WBC stoczył po starciu z Lewisem cztery walki. Pokonał kolejno: Kirka Johnsona, Corrie Sandersa, Danny'ego Williamsa oraz Samuela Petera. Ten ostatni pojedynek odbył się 11 października ubiegłego roku w Berlinie. Nigeryjczyk poddał się wówczas po 8. rundzie, gdyż był wyraźnie słabszy od rywala.
W całej zawodowej karierze Kliczko, podobnie jak Lewis, doznał tylko dwóch porażek. Pozostałe 36 walk zakończył swoim zwycięstwem.