Zacięta walka o awans w śnieżnej scenerii - relacja z pierwszego dnia VII Ice Racing Sanok Cup

Dwa dodatkowe wyścigi potrzebne były do wyłonienia zwycięzców pierwszego dnia VII Ice Racing Sanok Cup. Świetną formę u progu sezonu zaprezentowali Grzegorz Knapp, Per Olov Serenius i Igor Kononow.

Mimo mroźnej aury i nieustannie padającego śniegu, spore grono spragnionych emocji widzów zjawiło się na sanockim obiekcie, by obserwować pierwszy dzień zmagań w VII Ice Racing Sanok Cup. Kibice nie zawiedli się, gdyż zawodnicy, a w szczególności czołówka imprezy, zaprezentowli ambitną walkę i kilka ciekawych mijanek. Nie obyło się również bez groźnie wyglądających upadków, na szczęście wszyscy szczęśliwie wracali o własnych siłach do parkingu.

Zgodnie z przewidywaniami prym w zawodach wiedli zawodnicy zaliczani do szerokiej światowej czołówki - Rosjanin Igor Kononow, wiecznie młody, już 66-letni (!) Szwed Per Olov Serenius, Niemcy Gunther Bauer i Max Niedermaier oraz faworyt gospodarzy Grzegorz Knapp. I to właśnie ci zawodnicy rozstrzygnęli między sobą kolejność czołowej piątki, która zapewniła sobie bezpośredni awans do niedzielnego turnieju głównego. Wyścigi z ich udziałem należały do najbardziej interesujących, a walka w nich trwała często od startu do mety.

Przedsmak emocji kibice poczuli już w wyścigu trzecim, w którym najlepszym startem popisał się Tommy Flyktman, ale na wyjściu z pierwszego wirażu pod łokieć wcisnął mu się Gunther Bauer, obejmując na moment prowadzenie. Jadący początkowo za dwójką rywali Grzegorz Knapp na prostej rozpędził swój motocykl i w drugi wiraż wchodził już na czele stawki. Ciekawą walkę o jeden punkt stoczyli w czwartej gonitwie Simon Gartmann i Ronny Haring, jednak defekt motocykla tego drugiego przedwcześnie zakończył emocjonujący pojedynek.

Groźnie zrobiło się w piątym starcie. Prowadził z bezpieczną przewagą Per Olov Serenius, ale jadącemu na drugiej pozycji Ronnemu Haringowi na wyjściu z pierwszego wirażu drugiego okrążenia poderwało przednie koło motocykla, po czym zawodnik wykonał efektowny piruet. Na szczęście opanował on tańczącą maszynę, ale zmuszony był zjechać na murawę, za co został przez sędziego wykluczony.

W drugiej części zawodów coraz częściej zaczęło dochodzić do niebezpiecznych sytuacji. W ósmym wyścigu prowadzący Igor Kononow na drugim łuku wpadł w jedną z tworzących się tam kolein, co zakończyło się upadkiem i wykluczeniem z powtórki. W niej jadący na końcu stawki Markus Birn na ostatnim wirażu również zapoznał się z nawierzchnią toru i nie ukończył rywalizacji. W kolejnym biegu do upadku doszło już na pierwszym wirażu. Motocykla nie opanował Radek Hutla, który jeszcze zahaczył o tylne koło motocykla Sereniusa, po czym upadł na tor, wykluczając się z powtórki. W tej doszło do zaciętej walki o zwycięstwo pomiędzy Knappem i Sereniusem. Początkowo przewodził Polak, ale doświadczony Szwed systematycznie zbliżał się do rywala, by na trzecim okrążeniu przedostać się na prowadzenie. Knapp nie odpuszczał i na ostatnim kółku na moment odzyskał pierwszą pozycję, ale ostatni łuk lepiej rozegrał Serenius i to na jego konto powędrowały trzy punkty. W dwunastym wyścigu na torze pojawił się rezerwowy Michał Knapp, który jednak przeszarżował jadąc na końcu stawki i upadł, za co został wykluczony z powtórki.

Po rozegraniu trzynastu regulaminowych wyścigów okazało się, że do wyłonienia czołówki zawodów potrzebne będzie rozegranie dwóch dodatkowych biegów. Najpierw mieli zmierzyć się w pojedynku o trzecią pozycję Igor Kononow i Gunther Bauer, jednak Rosjanin nie pojawił się pod taśmą, za co został wykluczony, a Niemiec nie musiał już pokonywać całego dystansu, by zostać sklasyfikowanym na trzecim miejscu. Na zakończenie rywalizacji dwaj najlepsi zawodnicy imprezy zmierzyli się o końcowe zwycięstwo. Tym razem Grzegorz Knapp od startu do mety prowadził, chociaż Per Olov Serenius cały czas jechał w kontakcie, czekając na błąd rywala. Ostatecznie najlepsza piątka sobotnich zwodów awansowała do niedzielnego turnieju głównego, a dwóch kolejnych zawodników pełnić będzie rolę rezerwowych.

Klasyfikacja końcowa pierwszego dnia VII Ice Racing Sanok Cup:
1. Grzegorz Kanpp (Polska) - 11+3 (3,3,3,2)
2. Per Olov Serenius (Szwecja) - 11+2 (3,3,2,3)
3. Gunther Bauer (Niemcy) - 9+3 (2,3,3,1)
4. Igor Kononow (Rosja) - 9+w (3,w,3,3)
5. Max Niedermaier (Niemcy) - 8 (2,3,3,0)
------------------------------------------------------------
6. Tommy Flyktman (Finlandia) - 7 (1,2,2,2)
7. Simon Gartmann (Szwajcaria) - 6 (2,1,1,2)
------------------------------------------------------------
8. Jounni Seppanen (Finlandia) - 5 (1,1,2,1)
9. Radek Hutla (Czechy) - 4 (0,2,w,2)
10. Mirosław Daniszewski (Polska) - 3 (0,d,2,1)
11. Markus Birn (Szwajcaria) - 3 (1,1,u,1)
12. Lukas Hutla (Czechy) - 1 (1,d,w,w)
13. Ronny Haring (Szwajcaria) - 0 (0,d,w,0)
14. Jens Budden (Niemcy) - 0 (0)
15. Michał Knapp (Polska) - 0 (w)

Sędziował: Piotr Lis (Lublin)
NCD: 61,31 - Grzegorz Knapp w 1. wyścigu

Wyścig po wyścigu:
1. (61,31) G. Knapp, Niedermaier, L. Hutla, Haring
2. (63,71) Niedermaier, Gartmann, Seppanen, Daniszewski
3. (61,78) G. Knapp, Bauer, Flyktman, Daniszewski (d/4)
4. (63,81) Kononow, Flyktman, Gartmann, Haring (d/4)
5. (65,54) Serenius, Daniszewski, Birn, Haring (w/2koła)
6. (65,38) Niedermaier, Flyktman, Birn, R. Hutla
7. (65,98) Bauer, R. Hutla, Seppanen, Haring
8. (70,11) G. Knapp, Seppanen, Birn (u/3), Kononow (w/u1)
9. (65,15) Serenius, G. Knapp, Gartmann, R. Hutla (w/u3)
10. (66,90) Bauer, Gartmann, Birn, L. Hutla (d/2)
11. (65,12) Kononow, Serenius, Bauer, Niedermaier
12. (66,67) Kononow, R. Hutla, Daniszewski, M. Knapp (w/u4), [L. Hutla (w/2min)]
13. (67,75) Serenius, Flyktman, Seppanen, Budden, [L. Hutla (w/2min)]
Wyścigi dodatkowe:
14. Bauer (N), Kononow (C, w/2min) - o 3. miejsce
15. (66,57) Knapp (C), Serenius (N) - o 1. miejsce

Komentarze (2)
avatar
Krośnieński_Wilk
26.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Grzesiu :) 
avatar
CG_GKM_PL
25.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
GKM GKM G.Knapp Super GKM GKM ICE Żużel