Reprezentacja Polski pokonała TKH Toruń

Reprezentacja Polski w hokeju na lodzie pokonała w meczu kontrolnym zespół TKH Toruń 4:2. Już w najbliższą środę i czwartek podopieczni Wiktora Pysza rozegrają kolejne sparingi. Tym razem zmierzą się oni z reprezentantami Francji.

W tym artykule dowiesz się o:

Spotkanie pomiędzy reprezentacją Polski, a zespołem TKH Toruń miało charakter czysto szkoleniowy. Trenerzy obu teamów zdecydowali się zatem nieco zmienić zasady gry. Pierwszą tercję wydłużono do 30 minut, zaś dwie kolejne grano 2x10 minut z dużym naciskiem na gry w osłabieniu i przewadze. 30-minutowa tercja zakończyła się zwycięstwem kadrowiczów 3:1. Już po 10 minutach Polska prowadziła 2:0. Pierwszą bramkę w spotkaniu strzelił Grzegorz Piekarski, zaś na 2:0 podwyższył Maciej Urbanowicz. W 15 minucie fantastycznym strzałem popisał się z kolei Leszek Laszkiewicz. Po jego strzale krążek wylądował w samym okienku bramki strzeżonej przez Michała Plaskiewicza. Torunianie także jednak mieli swoje okazje w tym spotkaniu. Nie potrafili oni jednak wykorzystać nawet gry w przewadze. Dopiero na niespełna dwie minuty przed końcem tercji TKH zdobyło bramkę. Daniel Minge wrzucił krążek przed bramkę a tam nadjeżdżający Marian Csorich skierował go do swojej bramki. Po 30 minutach Polska prowadziła 3:1.

W pierwszej odsłonie Polska grała z przewagą jednego zawodnika, zaś trzecią część reprezentanci Polski grali w osłabieniu. Podczas tych eksperymentalnych tercji obie drużyny zdobyły po jednej bramce i ostatecznie Polska pokonała TKH 4:2. To jednak nie koniec zmagań reprezentacji. Już 2 i 3 września Polska zmierzy się z Francją, zaś torunianie cyklem treningowym przygotowują się do początku sezonu ligowego.

Po spotkaniu trener reprezentacji Polski - Wiktor Pysz stwierdził, że wynik tego pojedynku nie ma znaczenia. - Spotkanie było typowo kontrolne, chcieliśmy się "przetrzeć" przed spotkaniami z Francją. Mieliśmy dopiero cztery treningi, sparing był bardzo pożyteczny, bo sprawdziliśmy co trzeba jeszcze poprawić i dopracować. Na to mamy czas jeszcze we wtorek. Spotkanie z Francją będzie zupełnie czymś innym, podejdziemy do niego inaczej. Dodatkowo udzielą się emocje. Z dzisiejszego meczu jestem zadowolony. To co chciałem, to osiągnąłem. Z Francją chcemy wygrać, ale ewentualna porażka nie będzie tragedią - przyznał Pysz.

Bardzo zdeterminowany przed kolejnymi występami jest natomiast powołany do kadry Arkadiusz Marmurowicz. - Spotkania w reprezentacji są najważniejsze. Czekałem na swoje "pięć minut" w reprezentacji, moje teraz nadchodzą i mam nadzieję, że wykorzystam swoją szansę. Będę chciał się pokazać trenerowi z jak najlepszej strony i chcę wywalczyć miejsce na mistrzostwa świata i kolejne turnieje - deklaruje zawodnik.

TKH Toruń - Polska 2:4 (1:3, 0:1, 1:0)

0:1 - Piekarski 4'

0:2 - Urbanowicz 8'

0:3 - Laszkiewicz 14'

1:3 - Minge 28'

1:4 - Sarnik 31'

2:4 - Bomastek 41'

Składy:

TKH Toruń: Plaskiewicz(41' Bojanowski) - Buril, Koseda, Bomastek, Kuchnicki, Dołęga - Kubat, Cychowski, Jastrzębski, Dzięgiel, Marmurowicz - Talaga, Lidtke, Bomba, Chrzanowski, Minge - Pietras, Porębski, Wiśniewski, Chyliński, Wieczorek .

Polska: Odrobny(16' Radziszewski, 31' Zborowski) - Piekarski, Dąbkowski, Danieluk, Kowalówka, Urbanowicz - Csorich, Kłys, Laszkiewicz, Sarnik, Salamon - Banaszczak, Dronia, Gruszka, Zapała, Malasiński - Rompkowski, Mejka, Piotrowski, Rzeszutko, Drzewiecki - Duszak, Kozłowski.

Sędziowali: Marczuk oraz Szachniewicz i Moszczyński

Źródło artykułu: