NHL: St. Louis i Anaheim wciąż w grze

Wygrane Saint Louis Blues i Anaheim Ducks w dalszym ciągu nie ułatwiły sytuacji w konferencji zachodniej, gdzie siódmych Nashville dzielą od 10. Minnesoty 4. punkty. Porażki odnosili faworyci - Chicago Blackhawks (4:0 z Vancouver) oraz Detroit Red Wings (4:3 z Nashville).

W tym artykule dowiesz się o:

Siedem bramek padło w najciekawszym niedzielnym meczu w Filadelfii, gdzie Flyers podejmowali Boston Bruins. Dla przyjezdnych kluczem do zwycięstwa okazała się pierwsza tercja, którą wygrali 3:1. Tim Thomas obronił 45. strzałów "Lotników", ale popis dali również inni gracze "Niedźwiadków" - dwa gole zdobył Milan Lucic, trzy asysty zaliczył David Krejci, a dwukrotnie przy trafieniach kolegów asystował Zdano Chara. - Zrobiliśmy na pewno duży krok do przodu, jednak nie możemy powiedzieć, że nasza forma jest tak dobra jak w środku sezonu, gdy wygraliśmy 10. meczów z rzędu. Dziś udało się nam strzelić kilka ładnych goli, ale jeszcze stać nas na lepszą grę - mówił po meczu Thomas.

Drugi raz z rzędu we własnej hali przegrali Detroit Red Wings, tym razem z siódmymi Nashville Predators, którzy odnieśli trzecią wygraną z kolei. Zabójcza dla gospodarzy była trzecia tercja spotkania, wygrana przez Predators 3:1. Hokeiści z Nashville prezentują coraz lepszą formę - w ciągu ostatnich sześciu dni wygrali cztery mecze, w tym z San Jose Sharks. - Jesteśmy bliscy play off, dlatego musimy podtrzymać naszą passę, jednak wciąż musimy dopracować kilka elementów - komentował Steve Sullivan, zdobywca gola i asysty. Na defensywę Detroit narzeka Chris Osgood - W obronie musimy grać tak jak przywykliśmy; jeśli to nam się uda, będzie naprawdę dobrze - tłumaczył bramkarz Red Wings, dla których dwie asysty zdobył Pavel Datsyuk.

Niemiłą niespodziankę swoim fanom zgotowali Chicago Blackhawks, ulegając Vancouver Canucks 4:0. W wybornej formie zaprezentowali się Alexandre Burrows (gol i dwie asysty) oraz Daniel Sedin (dwie bramki i asysta). Wszystkie 26. trafień gospodarzy obronił Robert Luongo. Jeżeli oba zespoły zakończą sezon zasadniczy na tych pozycjach, na których obecnie są (4. i 5.), to spotkają się ze sobą już w pierwszej fazie play off. - Podeszliśmy do tego spotkania, jakby to był mecz play off. Dzisiaj wygraliśmy obroną - mówił po meczu Daniel Sedin, którego brat bliźniak - Henrik - miał trzy asysty.

Porażka z Minnesotą Wild we własnej hali zdecydowanie pokrzyżowała szyki Edmonton Oilers, którzy teraz plasują się na 10. miejscu w konferencji zachodniej, jednak do ósmych Blues tracą tylko dwa "oczka". Bardzo dobrze w szeregach przyjezdnych spisali się Marian Gaborik (gol i asysta) oraz Owen Nolan (dwie asysty), dzięki czemu Wild mają teraz jedynie punkt mniej od Oilers. W pojedynku bramkarzy lepszym okazał się Nicklas Backstrom (31. obronionych strzałów); Dwayne Roloson (18. obron) miał do siebie po spotkaniu pretensje. - Zawiniłem przy dwóch golach. Gdyby nie moje dwa błędy, wygralibyśmy. Sprawa zamknięta.

Siódmą porażkę odnieśli Colorado Avalanche, tym razem przegrywając z Anaheim Ducks 4:1. Dla "Kaczorów" dwa trafienia zaliczył Bobby Ryan. Gospodarze drugi mecz rozegrali bez chorego Wojtka Wolskiego. Czyste konto w Tampa Bay zachował Brian Elliott, a Ottawa Senators wygrali z Lightning 3:0.

Wyniki:

Detroit Red Wings - Nashville Predators 3:4

Columbus Blue Jackets - St. Louis Blues 2:5

Tampa Bay Lightning - Ottawa Senators 0:3

Anaheim Ducks - Colorado Avalanche 4:1

Chicago Blackhawks - Vancouver Canucks 0:4

Edmonton Oilers - Minnesota Wild 2:3

Philadelphia Flyers - Boston Bruins 3:4

Tabele:

EASTERN CONFERENCE

ATLANTIC DIVISION

1. New Jersey 47 23 4 227 184 98

2. Philadelphia 41 24 10 242 217 92

3. Pittsburgh 41 27 8 239 225 90

4. NY Rangers 39 28 9 196 208 87

5. NY Islanders 25 41 9 189 244 59

NORTHEAST DIVISION

1. Boston 47 17 10 250 176 104

2. Montreal 38 27 10 226 229 86

3. Buffalo 37 30 8 226 217 82

4. Ottawa 33 32 10 200 215 76

5. Toronto 31 32 13 230 271 75

SOUTHEAST DIVISION

1. Washington 46 23 7 245 222 99

2. Carolina 42 28 7 220 214 91

3. Florida 37 28 11 213 216 85

4. Atlanta 32 38 6 237 262 70

5. Tampa Bay 24 35 17 196 252 65

WESTERN CONFERENCE

CENTRAL DIVISION

1. Detroit 49 18 9 279 225 107

2. Chicago 40 23 11 242 202 91

3. Columbus 39 29 8 212 211 86

4. Nashville 38 30 8 196 209 84

5. St. Louis 37 30 9 214 219 83

NORTHWEST DIVISION

1. Calgary 43 26 6 241 230 92

2. Vancouver 41 25 9 229 203 91

3. Edmonton 36 31 9 218 231 81

4. Minnesota 36 32 8 195 187 80

5. Colorado 31 43 2 193 247 64

PACIFIC DIVISION

1. San Jose 49 15 11 243 187 109

2. Anaheim 38 32 6 219 217 82

3. Dallas 33 33 9 209 234 75

4. Los Angeles 31 33 11 191 219 73

5. Phoenix 31 37 7 186 230 69

W tabelach kolejno: zwycięstwa, porażki, porażki po dogrywce lub karnych za jeden punkt, bramki i punkty.

Komentarze (0)