Jeśli Nico Rosberg wygra niedzielne GP Chin, to będzie to jego szóste zwycięstwo z rzędu. Tak dobra postawa w ostatnich miesiącach miała przekonać Mercedes GP do przedłużenia umowy z niemieckim kierowcą. - Zostały już tylko drobne niuanse, aby doszło do przedłużenia kontraktu - informuje przebywający w Szanghaju dziennikarz "Telegraph", Daniel Johnson.
Jego zdaniem, obie strony negocjują teraz warunki wynagrodzenia. Niemiec z pewnością chciałby zbliżyć się do zarobków Lewisa Hamiltona. 30-latka chwalił ostatnio także Toto Wolff. - Dla niego to wspaniałe miejsce. Rozwija tu swoją osobowość, a także poprawia się jako kierowca wyścigowy - powiedział.
Co ciekawe, "Telegraph" donosi także o zmianach w McLaren Honda. Z ekipy miałby odejść Jenson Button, którego zastąpi Stoffel Vandoorne. 36-latek nie zakończyłby jednak swojej kariery, tylko wrócił do Williams Martini Racing, w którym rozpoczął karierę kierowcy F1 w roku 2000.