Po dwóch wizytach na podium podczas GP Malezji i Kanady, Perez jest zdeterminowany, aby utrzymać pozytywną tendencję formy zespołu. Z kolei Kobayashi uważa, że niezależnie od kaprysów pogody, będących częścią strategicznej układanki na torze Spa-Francorchamps, stajnia z Hinwil pokaże się z bardzo konkurencyjnej strony. - Jestem pewny, że niezależnie od warunków możemy być bardzo konkurencyjni, ponieważ charakterystyka tego toru z wieloma szybkimi zakrętami, powinna pasować naszemu samochodowi. Naprawdę nie możemy się już doczekać tego wyścigu.
Perez dodał jednak, że ważnym elementem będzie podtrzymanie pozytywnych morale ekipy, dokładnie tak, jak po udanym starcie sezonu w Grand Prix Australii i Malezji. - Wierzę, że szybki obiekt w Ardenach będzie odpowiadał naszym bolidom. Powinniśmy wszystko poukładać i zagwarantować, że druga część sezonu będzie dla nas równie produktywna jak pierwsza. Rok temu wywalczyłem na Spa dziewiąte pole startowe, ale wycofałem się w wyścigu. W drugim podejściu chcę przynajmniej zakończyć rywalizację na punktowanej lokacie.
[tag=4875]Kamui Kobayashi[/tag] i [tag=9939]Sergio Perez[/tag] wierzą, że zbliżający się weekend o Grand Prix Belgii może okazać się dla Saubera jednym z najlepszych w tym sezonie.
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
