Każdego z piłkarzy reprezentacji Polski czeka długa rozłąka z rodziną. Najbliżsi zawodników w Opalenicy mogą przebywać do środy, choć część z nich wyjedzie już w poniedziałek. Wszak we wtorek Polacy rozegrają we Wrocławiu mecz towarzyski z reprezentacją Rosji.
Dla rodzin piłkarzy to trudny czas. Rozłąka trwać będzie co najmniej cztery tygodnie. Wszystko zależy od tego, jak daleko Biało-Czerwoni dojdą podczas mistrzostw Europy. Ostatni mecz fazy grupowej zaplanowany jest na 23 czerwca, ale celem minimum podopiecznych Paulo Sousy jest awans do fazy pucharowej.
Anna Lewandowska opublikowała w sieci wzruszające zdjęcie, na których jej mąż Robert Lewandowski tuli swoje córeczki Klarę i Laurę. " 'Tato, ale jak wrócisz to przywieziesz żelki' Dobrze, że znają te domowej roboty (też pyszne!)" - napisała żona kapitana reprezentacji Polski.
ZOBACZ WIDEO: Euro 2020. Milik wróci szybciej niż się spodziewano? "W ciągu kilku dni powinien być gotowy"
"Dziewczynki na te żelki będą musiały poczekać... minimum 4 tygodnie, bo aż tak długa rozłąka przed nami. I to jest ta druga strona medalu" - dodała Lewandowska.
Podczas mistrzostw Europy Biało-Czerwoni zagrają ze Słowacją (14 czerwca), Hiszpanią (19 czerwca) oraz Szwecją (23 czerwca). Zanim jednak rozpocznie się Euro 2020, Polaków czekają towarzyskie mecze z Rosją (1 czerwca) i Islandią (8 czerwca).
Czytaj także:
Jest decyzja w kwestii gry Roberta Lewandowskiego w meczu z Rosją! Paulo Sousa postawił sprawę jasno
"To byłoby najlepsze dla drużyny". Bartosz Bereszyński mówi, na jakiej pozycji chciałby grać