#dziejesienaeuro. Kołodziejczyk po meczu Polaków. "To były modlitwy do Matki Boskiej Fabiańskiej"

Redaktor naczelny WP SportoweFakty Michał Kołodziejczyk skomentował sobotnie zwycięstwo Polski nad Szwajcarią. Biało-Czerwoni awansowali do ćwierćfinału Euro 2016, zostawiając na boisku mnóstwo zdrowia.

- Musimy się cieszyć, że jesteśmy w ćwierćfinale. Awansowaliśmy po heroicznej walce, nieludzkim wysiłkiem wyszarpaliśmy zwycięstwo nad Szwajcarią. Dogrywka to były modlitwy do "Matki Boskiej Fabiańskiej" - powiedział Kołodziejczyk.

Podopieczni Adama Nawałki zagrali znakomitą pierwszą połowę, ale ponownie dała o sobie znać nieskuteczność.

- Polacy narzucili bardzo duże tempo w pierwszej połowie, w zasadzie mogli wygrać tę część 3:0, gdyby nie nieskuteczność Arkadiusza Milika i brak precyzji Kamila Grosickiego. Adam Nawałka wierzył w ten skład na tyle, że z boiska zdejmował tylko rannych lub umierających - dodał.

Komentarze (7)
avatar
Jarek Krężel
26.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
7
Odpowiedz
Głupi ateistyczny knur , każdy się modli do kogo, chce ale nie znam św.Fabińskiego, pewne rzeczy , osoby są święte i wara takim lewakom od świętości - jego komentarz to prymitywny bełkot marksi Czytaj całość
avatar
Imisirah
26.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Byli zmęczeni bo odpoczywali 2 dni krócej. Z Portugalią będziemy mieli praktycznie to samo. To dobrze bo widać było po chłopakach, że w dogrywce jadą na rezerwie. 
avatar
pin4
26.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
co tu komentować idziemy po swoje należy się nam 
Kris59
26.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A może to,że "spuchli" wynika z nadmiernego "wyeksploatowania" po dniu spędzonym z rodziną? A może zbyt długo świętowali wyjście z grupy???