Ostatni gwizdek. Kończy się przygoda Szwecji z Euro 2016.

Belgia. Schodzi: Eden Hazard. Wchodzi: Divock Origi.

Arbiter doliczył 3 minuty.

Kontra Belgów. Eden Hazard nie pozwolił futbolówce opuścić boiska i dopadł ją tuż przed linią boczną. Zagranie do Benteke, ale strzał rezerwowego, nogami odbił Isaksson.

Szwecja powoli może się już pakować. Jeszcze próbował Ibrahimović, ale mocno kopnięta piłka, w znacznej odległości minęła belgijską bramkę.

Belgia. Schodzi: Romelu Lukaku. Wchodzi: Christian Benteke.

Gol! Strzelił Radja Nainggolan. Asystował mu Eden Hazard.

Przez cały mecz mało widoczny, ale teraz jest na ustach belgijskich fanów. Piękny, mierzony strzał sprzed pola karnego. Piłka wpadła tuż przy słupku!

Kevin De Bruyne w roli ratownika! Pomocnik wybił piłkę z linii bramkowej, po strzale głową Granqvista! Było blisko.

Szwecja. Schodzi: Emil Forsberg. Wchodzi: Erkan Zengin.

Dries Mertens łatwo ograł Ekdala, wpadł w pole karne i uderzył w lewy róg. Andreas Isaksson kolejny raz okazał się przeszkodą nie do sforsowania.

Podanie w pole karne do Lukaku. Ten miał tuż za plecami Granqvista, ale zdołał się odwrócić i uderzyć... wysoko nad poprzeczką.

Wreszcie dał o sobie znać "Ibra". Mocny strzał z około 30 metrów. Piłka zmierzała w światło bramki, ale Thibaut Courtois odbił ją w boczny sektor.

Ponownie Lukaku sam przed Isakssonem! Tym razem chytrze przeniósł piłkę nad bramkarzem. Cieszy się strzelec, cieszą się trybuny, a tymczasem arbiter liniowy zauważył spalonego.

Najlepsza okazja bramkowa w tym meczu! Romelu Lukaku uciekł obrońcy i stanął sam przed bramkarzem. Górą w tym pojedynku Andreas Isaksson!

Belgia. Schodzi: Yannick Ferreira Carrasco. Wchodzi: Dries Mertens.

Szwecja. Schodzi: Sebastian Larsson. Wchodzi: Jimmy Durmaz.

Dośrodkowanie trafiło na głowę Granqvista, ale stoper w powietrznej walce faulował Witsela.

Świetna obrona Isakssona po strzale De Bruyne'a. Na uwagę zasługuje, dokładne, prostopadłe podanie Lukaku.

Kontra, po źle rozegranym rzucie rożnym przez Szwedów. Belgowie wyszli w liczebnej przewadze, ale złe rozwiązanie akcji wybrał Radja Nainggolan.

Szwecja. Schodzi: Marcus Berg. Wchodzi: John Guidetti.

Zgranie Berga i Zlatan Ibrahimović wpakował piłkę do siatki! Gol jednak nie został uznany, bowiem arbiter dopatrzył się faulu podającego.

Starający się zablokować dośrodkowanie, Andreas Granqvist zagrał ręką we własnym polu karnym. Jedenastki jednak nie ma!

Cztery centry w szwedzką szesnastkę i za każdym razem piłka wracała jak bumerang. Widząc szczelną defensywę, Kevin De Bruyne zdecydował się na strzał z dystansu, ale i on został zablokowany.

Osamotniony Ibrahimović został osaczony przez pięciu przeciwników. Wsparcie dla "Ibry" jest koniecznością.

Po przerwie to Szwecja wygląda lepiej. Podopieczni Hamrena ostro wzięli się do roboty. Stawką wszak awans do następnej fazy turnieju.

Kolejna centra Szwedów. Tym razem najwyżej w polu karnym wyskoczył Ibrahimović, ale posłał piłkę nad poprzeczką.

Dośrodkowanie z lewej strony boiska, ale w polu karnym Ibrahimović przegrał walkę o pozycję z Vertonghenem.

Wracamy do Nicei. Zaczynamy II połowę.

Koniec I połowy. Bliżej trafienia byli Belgowie, którzy atakowali groźniej. Szwecja nadal liczy na Zlatana.

Żółtą kartkę otrzymał Axel Witsel.

Ależ blisko gola do szatni! Z lewego skrzydła mocno dogrywał Kevin De Bruyne. Piłka dokręcana w stronę dalszego słupka mogła zaskoczyć Isakssona. Do tego bliski wepchnięcia jej do siatki był Lukaku. Ostatecznie zabrakło centymetrów.

Wścieka się Marcus Berg. Niemiecki sędzia odgwizdał faul napastnika, z czym winowajca nie mógł się pogodzić. Jego zdaniem Thomas Vermaelen wyolbrzymił swój upadek.

Przyspieszenie Szwedów. Martin Olsson włączył piąty bieg na lewym skrzydle, ale został nieprzepisowo zatrzymany przez De Bruyne'a. Dośrodkowanie w pole karne, łatwo padło łupem bramkarza.

Żółtą kartkę otrzymał Erik Johansson. Pan Brych wyliczył na placach ile to już razy Szwed faulował i sięgnął do kieszeni.

Stały fragment w odległości 25 metrów od szwedzkiej bramki. Jan Vertonghen zamiast do bramki, "ustrzelił" jednego z przeciwników.

Żółtą kartkę otrzymał Albin Ekdal. Taktyczny faul na rozpędzonym De Bruynie.

Żółtą kartkę otrzymał Thomas Meunier.

Akcja szybko przeniosła się pod drugą bramkę. Z lewej strony Kevin De Bruyne mocno wstrzelił piłkę wzdłuż bramki, ale tam nie było żadnego z jego kolegów.

Ibrahimović przepchnął pilnującego go rywala i po wymienie piłek z Forsbergiem bliski był oddania strzału. W ostatniej chwili piłkę wygarnął mu Vermaelen.

Niektórzy widzieli już piłkę w belgijskiej bramce, ale ta jednak przeleciała tuż obok słupka. W roli głównej Zlatan Ibrahimović, który uderzył bez przyjęcia z 20 metrów.

W odpowiedzi Kevin De Bruyne. Uderzona z 18 metrów piłka zmierzała w światło bramki, ale był gdzie być powinien Andreas Isaksson.

Próba Larssona z 23 metrów, ale piłka poszybowała hen hen daleko.

W swoim stylu, niesygnalizowanie z 16 metrów uderzył Ibrahimović... tylko w plecy jednego z obrońców.

Bliski stuprocentowej okazji był Zlatan Ibrahimović! Wydawało się, że Szwed przejmie piłkę i popędzi na bramkę Courtoisa. Ofiarny wślizg Vermaelena oddalił jednak zagrożenie.

Miękka centra w pole karne Szwecji. Hazard niepotrzebnie pozwolił futbolówce odbić się od murawy i ostatecznie nie był w stanie jej później dogonić.

Meunier ostro potraktował Forsberga. Faul kwalifikował się na kartkę, ale skończyło się jedynie na słownej reprymendzie.

Daleki wykop bramkarza do Ibrahimovicia. Ten dobrze zgrał piłkę głową, ale Berg i Forsberg zostali przyblokowani.

Dośrodkowanie z prawej strony boiska, w kierunku walczącego z obrońcami Lukaku. Być może piłka trafiłaby do napastnika, ale uniemożliwiła to interwencja Isakssona na przedpolu. Dobre piąstkowanie szwedzkiego golkipera.

Zawodnikiem, który bierze udział w każdej akcji Belgów jest Eden Hazard. Koledzy wyraźnie go szukają.

Z lewej strony pola karnego z piłką przy nodze biegł Romelu Lukaku. Rosły napastnik nic sobie nie robił z atakującego go rywala. Oddał strzał po długim rogu, ale Andreas Isaksson nie pozwolił się zaskoczyć.

Zamieszanie w polu bramkowym Belgii. Piłka trafiła do Berga, a ten w dość ekwilibrystyczny sposób uderzył wolejem. Świetna parada bramkarza!

Axel Witsel ma na trybunach "swoich ludzi".

Yannick Ferreira Carrasco ładnie odebrał piłkę rywalowi na własnej połowie i natychmiastowo uruchomił Hazarda. Ten popędził lewą stroną, ściął z piłką do środka i wyłożył ją Witselowi. Strzał z 20 metrów poszybował jednak nad bramką.

Początek spotkania.

Piłkarze już na murawie. Szwecja wystąpi w żółto-niebieskich strojach. Belgowie dość oryginalnie. Błękitne koszulki z dużą flagą narodową w centralnej części i czarne spodenki.

Dużo mówi się o pożegnaniu z reprezentacją Zlatana Ibrahimovicia. Czyżby miało to miejsce już tego wieczoru?

Oliver Kahn chyba nie daje Szwecji zbyt wielkich szans...

Spotkanie poprowadzi Felix Brych (Niemcy).

Szwecja stoi pod ścianą i koniecznie musi ograć silną Belgię, by pozostać w turnieju. Bez wątpienia będzie to trudne zadanie. Trener Hamren i kibice liczą, że wreszcie na francuskich boiskach "odpali"  Zlatan Ibrahimović. Bez jego dobrej gry o awans będzie bardzo ciężko.

Przypominamy o naszym profilu na Facebooku tylko dla kibiców piłki nożnej. Polecamy -> http://www.facebook.com/PilkaNozna.SportoweFakty