Kibice chorwackiej reprezentacji w pewnym momencie odpalili racę i lekko zadymili stadion. Jeden z fanów natomiast wdarł się na boisko i dostał nawet w okolicę ławki rezerwowych i trenera Slavena Bilicia. Szybko został jednak wyprowadzony przez ochronę.
Zobacz kibicowskie wybryki w Poznaniu ->