Po pojedynku trwającym ponad sześć godzin, SK Gaming pokonało 3:2 Virtus.pro w finale turnieju EPICENTER 2017, który rozgrywany był w Sankt Petersburgu w Rosji. Brazylijczycy za zwycięstwo otrzymali puchar, jednak jak się okazało w poniedziałek, nie poleci on z nimi do domu.
Jeden z reprezentantów SK Gaming zamieścił na swoim Twitterze wpis, w którym poinformował fanów o problemach na lotnisku. Podczas kontroli gracze z Brazylii zostali poinformowani, że ich puchar został uznany za niebezpieczny, ze względu na naboje, które zostały w niego wtopione.
Trophy had "bullets" in it and unfortunately for now it is stuck at the russian airport ;/ working to get it back ! Save us spatsibaaaa pic.twitter.com/RONk779NQR
— Gabriel Toledo (@FalleNCS) 30 października 2017
Nad odzyskaniem pucharu pracują teraz zarówno organizatorzy dużego turnieju EPICENTER 2017, jak i sami zawodnicy.
Za zajęcie pierwszego miejsca w październikowym turnieju, SK Gaming otrzymali nagrodę w wysokości 250 tysięcy dolarów. Virtus.pro, którzy przegrali z Brazylijczykami, otrzymali 100 tysięcy dolarów.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: gnał jak pocisk. Najszybszy piłkarz na świecie