W wieku 17 lat przeszła tranzycję płci. Teraz jest wielką gwiazdą

Instagram / Na zdjęciu: Noa-Lynn van Leuven
Instagram / Na zdjęciu: Noa-Lynn van Leuven

Noa-Lynn van Leuven na stałe zapisała się na kartach historii darta. Została bowiem pierwszą transpłciową zawodniczką, która wystąpi na mistrzostwach świata PDC.

28-letnia Noa-Lynn van Leuven zapewniła sobie miejsce w prestiżowym turnieju rozgrywanym w Alexandra Palace, który odbędzie się na przełomie grudnia i stycznia. Dołączy tam do takich gwiazd jak Luke Littler, Luke Humphries czy Michael van Gerwen. Wcześniej w tym roku stała się pierwszą transpłciową kobietą, która zwyciężyła w zmaganiach PDC Tour, zdobywając już cztery tytuły w 2024 roku.

- Nie mogłam w to uwierzyć. Pracujesz na to przez cały rok. Jestem z siebie naprawdę dumna. Wykonałam świetną robotę - powiedziała z dumą van Leuven.

Jej sukces nie obył się bez kontrowersji. Niektóre rywalki, w tym brytyjska gwiazda Deta Hedman, wezwali do zakazu udziału transpłciowych zawodniczek w kobiecych turniejach rankingowych. Van Leuven skomentowała to dla holenderskiego portalu NU.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co za rzut! Ukryty talent młodej gwiazdy FC Barcelony

- Postrzegają mnie jako zagrożenie. Gram teraz lepiej, bo czuję się bardziej komfortowo - przyznała Holenderka.

Podczas gdy Światowa Federacja Darta (WDF) rozważa zakaz udziału transpłciowych kobiet w swoich wydarzeniach, van Leuven stanowczo sprzeciwia się takim decyzjom. - To jest dyskryminacja. Cofnęliśmy się o 40 lat w sporcie darta - stwierdziła.

Holenderka nie ukrywa jednak, że nie jest jej lekko. W końcu musi mierzyć się z falą negatywnych komentarzy, a nawet gróźb.

- Ludzie wysyłają okropne wiadomości, nie zdając sobie sprawy z wpływu, jaki to ma na moje życie. Przez kilka tygodni bałam się wychodzić na ulicę i miałam ataki paniki - wyznała van Leuven.

Jednak mimo przeciwności losu darterka jest zdeterminowana, by kontynuować karierę. - Wystąpienie na mistrzostwach świata jako pierwsza Holenderka to dla mnie ostateczny wyraz sprzeciwu - podkreśliła.

Van Leuven wyznała również, że proces tranzycji uratował jej życie. - Gdybym tego nie zrobiła, nie byłoby mnie tu. Teraz jestem szczęśliwa i mam tyle do przeżycia. Kocham darta, kocham grać, poznawać nowych ludzi i podróżować, a wszystko to jest możliwe dzięki dartowi - powiedziała Holenderka, która przygotowuje się do mistrzostw świata.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty