Mariusz Wach pod wrażeniem Anthony'ego Joshui

PAP/EPA
PAP/EPA

Już w sobotę Anthony Joshua i Władimir Kliczko zmierzą się na stadionie Wembley przy 90-tysięcznej widowni. Brytyjczykowi w przygotowaniach pomagał polski pięściarz Mariusz Wach, który był pod wrażeniem profesjonalizmu Joshui.

W tym artykule dowiesz się o:

- Nie widać po nim zdenerwowania, jest wyluzowany, bije od niego pewność siebie - mówi w rozmowie z "Super Expressem" Mariusz Wach, który przez trzy tygodnie sparował z mistrzem świata IBF wagi ciężkiej Anthonym Joshuą.

Polak początkowo miał pomagać w przygotowaniach do walki z Władimirem Kliczko przez tydzień, ale sparingi z Wachem okazały się na tyle produktywne, że obóz Brytyjczyka poprosił go o przedłużenie współpracy.

- Sparowaliśmy co drugi dzień, to były intensywne rundy - zdradza Wach, który podkreślił, że duże wrażenie zrobił na nim profesjonalizm Joshui. - Gdy miał zaplanowany trening na 14, to pojawiał się w sali dużo wcześniej. Każdy trening był zaplanowany w najdrobniejszych szczegółach - dodaje Wach.

Walka Joshui z Kliczką odbędzie się w sobotę na stadionie Wembley. Z kolei polski pięściarz do ringu wróci 3 czerwca podczas gali w Londynie. Jego przeciwnikiem będzie Dillian Whyte.

ZOBACZ WIDEO: Łukasz Jurkowski: To będzie piekło i wielkie przeżycie, tworzymy nową historię KSW

Komentarze (4)
avatar
--iki--
28.04.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
na tle autysty jakim jest wach każdy zawodnik wręcz promieniuje pewnością siebie, podobnie jest z profesjonalizmem w zakresie treningu tutaj tez nie jest trudno zaimponować naszemu leniuszkowi Czytaj całość
avatar
Trzygrosz54
27.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz